Nadchodzi zima, długie wieczory, zabawy ma śniegu, świąteczne spacery. Zadbajmy o nasze dłonie, żeby razem z nami cieszyły się urokami zimy.
Nadchodzi zima, długie wieczory, zabawy ma śniegu, świąteczne spacery. Niestety o tej porze roku nasza skóra jest wyjątkowo narażona na działania złych warunków atmosferycznych. Mróz, wiatr i śnieg powodują, że nasze dłonie szybko robią się wyschnięte, szorstkie i czerwone. Naturalną przyczyną takiej sytuacji jest brak podściółki tłuszczowej, włókien kolagenowych oraz gruczołów łojowych, które normalnie chronią skórę innych części ciała przez wysuszeniem.
Żeby pomóc naszej skórze najpierw musimy poznać jej potrzeby. Ludzki organizm jest zbudowany z 70% z wody. Jeśli chcemy żeby nasza skóra była jędrna i nawilżona, powinniśmy dostarczać organizmowi jak najwięcej płynów. W kwestii nawilżania, paradoksalnie należy wystrzegać się kosmetyków nawilżających. W zimie szybko wyparowują narażając nasze dłonie na podrażnienia jeszcze bardziej. Zimową porą najlepiej używajmy kosmetyków, działających w kooperacji z naturalnym płaszczem ochronnym skóry jakim jest warstwa lipidowa.
Lipidy to związki chemiczne zbudowane z tłuszczów, wosków i kwasów tłuszczowych, są głównym budulcem błon komórkowych u wszystkich żywych organizmów. Pomocą dla skóry będą zatem kremy zawierające tłuszcze. Szukajmy kosmetyków które mają w składzie:
- glicerynę (zmiękcza i nawilża),
- olej bawełniany (odżywia),
- olej z awokado (natłuszcza),
- alatolina (łagodzi podrażnienia),
- masła shea (odżywia i natłuszcza),
lub inne składniki natłuszczające.
Podstawowa zasada brzmi: „Zawsze miejmy taki krem przy sobie”. Poza tym unikajmy używania detergentów, nie używajmy mydła przy okazji każdego mycia rąk, za to zawsze po myciu kremujmy je. Sprzątajmy tylko w przeznaczonych do tego rękawiczkach, na duże mrozy zakładajmy rękawice z jednym palcem, korzystajmy z rękawiczek nawilżających do spania. Dbanie o skórę dłoni wymaga przede wszystkim systematyczności, dopiero wtedy będą naprawdę piękne i zdrowe.
Krytyczne sytuacje też są do opanowania. Skrajnie zmęczone, spierzchnięte dłonie można poddać opiece kosmetyczki, która zajmie się nimi najlepiej. Salony kosmetyczne oferują zabiegi wspomagające nasze dłonie:
liftingi (przywracą utraconą jędrność tkankom),
peelingi (usuwają martwy naskórek),
zabiegi rozświetlające (poprawiają i ujednolicają koloryt skóry),
kąpiele parafinowe (polegają na nałożeniu maski, pod którą temperatura wzrasta o 1-2 stopnie pobudzając działanie gruczołów potowych),
masaże (poprawiają ukrwienie skóry, relaksują).
Zabiegi w zależności od salonu różnią się ceną i długością trwania. Salony kosmetyczne są wyposażone w najlepszej jakości kosmetyki odmładzające i odżywiające, dlatego zabieg, który zregeneruje i odmłodzi skórę będzie najlepszym prezentem pod choinkę dla naszych dłoni, a jednoczenie dla nas samych :)