Favore.plBaza wiedzyBudowa, dom, ogródRemonty, wykończenia wnętrz

Artykuł: Jeśli remont mieszkania to tylko z umową

KATEGORIE
PROMOWANE USŁUGI
NAJNOWSZE ZLECENIA



Dodaj zlecenie

Jeśli remont mieszkania to tylko z umową

Jeśli remont mieszkania to tylko z umową
Autor: ekspert_favore   |   25 maj 2011, 14:53   |   Dział: Artykuły

Po znalezieniu budowlańca czy firmy remontowej powinniśmy zawrzeć pisemną umowę na wykonanie zaplanowanych prac. W ten sposób najlepiej zabezpieczymy swoje interesy, jeśli wykonawca okaże się nieterminowy - radzi ekspert Favore.pl, serwisu gromadzącego ponad 250 tysięcy ofert usług, z czego prawie 86 tysięcy dotyczy usług budowlanych.

W Polsce istnieje swoboda zawierania umów, ale w przypadku prac remontowych do wyboru mamy generalnie trzy rodzaje zdefiniowanych przez kodeks cywilny: umowę zlecenia, umowę o dzieło albo umowę o roboty budowlane. O wyborze decyduje zakres planowanych robót.

Umowę o roboty budowlane stosuje się przy realizacji większych inwestycji, gdzie wykonawca/podwykonawca (zleceniobiorca) zobowiązany jest do oddania przewidzianego w umowie obiektu wykonanego zgodnie z projektem i z zasadami wiedzy technicznej. Z kolei inwestor (zleceniodawca) zobowiązany jest do dokonania wymaganych przez przepisy prawa budowlanego i inne czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia. Przy tej umowie, wykonawca nie może domagać się większego wynagrodzenia po skończeniu prac, nawet gdy wynagrodzenie zostało ustalone w formie ryczałtu.

Umowę o dzieło i umowę zlecenia stosuje przy mniejszych inwestycjach jak remonty domów czy mieszkań. Należy jednak zaznaczyć, że korzystniejsze jest stosowanie tej pierwszej umowy. Stronami umowy o dzieło są zamawiający oraz wykonawca (przyjmujący zamówienie), gdzie przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Natomiast przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie.

Umowa o dzieło czy umowa zlecenia

Przy drobnych remontach nie stosuje się umowy o roboty budowlane. Co więcej, przepisy kodeksu cywilnego nakazują stosowanie przepisów dotyczących umowy o roboty budowlane tylko do remontów budynków lub budowli jako całości, a więc ten rodzaj umowy nie ma zastosowania przy remoncie mieszkania.
Remontując mieszkanie należy zatem wybrać umowę o dzieło lub umowę zlecenie. Na podstawie art. 734 § 1 kodeksu cywilnego przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie (zleceniobiorca) zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie (zleceniodawca). Inaczej mówiąc jest to umowa starannego wykonania, co oznacza, że w umowie zlecenia ważna jest wykonywana praca (wykonywanie czynności) na rzecz zleceniodawcy, która niekoniecznie będzie prowadzić do określonego rezultatu.

KOMENTARZE
  • gfdtt65   26 maj 2011, 10:06
    popatrz tutaj:

    http://dobra-inwestycja.blogspot.com
  • hamal   26 maj 2011, 11:02
    Mało kto podpisuje umowę na remonty bo państwo macza w tym swoje brudne paluchy, obkładając każdą umowę przymusem zapłacenia podatku. Wole zaoszczędzić 23% vatu i zamiast tego dać pare złotych w łapę wiecej i bedę miał porządnie zrobione.
  • //@//   26 maj 2011, 14:10
    Widocznie jeszcze nie trafiłeś na "prawdziwego" fachowca który szuka naiwnych frajerów .
  • Realista   26 maj 2011, 14:16
    I to jest właśnie smutna polska rzeczywistość, dać w łapę żeby mieć dobrze zrobione. Bo oczywiście nie można normalnie spisać umowy i mieć dobrze wykonanej pracy. Trzeba dziadować, przyoszczędzać i robić z siebie obywatela drugiej kategorii...
  • FACHOWIEC   3 cze 2011, 7:43
    Witam
    A ja zawsze podpisuje umowy, bo to także zabezpiecza mnie , wykonawcę. W razie nie wypłacenia przez inwestora lub w razie reklamacji aby klient był zadowolony, Tylko żę remonty to małe robótki i mało firm się za nie bierze. JEśli robota ponad 50 tys. to tak. Również wykonuję kosztorysy i tak samo za roboty ponad 50 tys. faktórka. Inaczej się nie opłaca, więc nie łapie się małych robótek dlatego "fachowcy" robią małe roboty, i jest opinia jaka jest.
    Pozdrawiam
    k.kuracinski@gmail.com w razie pytań
  • kyh   3 cze 2011, 10:01
    jedyna dobra rada nie dawać zadnej kasy zaliczki, jak "fachowiec zobaczy kasę "to juz nie jest zainteresowany pracą oni to robia od lat pokoleniami bedzie płakał i łkał o pieniądze a jak dostanie to bedzie sie za nim kurzylo i tyle go zobaczysz! i swoj remont
  • ania   6 cze 2011, 10:16
    Umowa umową ale ile kasy taki remont kosztuje. Ja gdybym nie wzięła kredytu w getinie to mogłabym o nim pomarzyć.
  • ania   6 cze 2011, 10:16
    Umowa umową ale ile kasy taki remont kosztuje. Ja gdybym nie wzięła kredytu w getinie to mogłabym o nim pomarzyć.
  • Jamison   8 cze 2011, 13:18
    dzieki umowie mozna po czterech latach tulaczki po sadach dowiedziec sie ze wykonawca jest niewyplacalny i odejsc z kwitkiem
  • maciek   8 cze 2011, 18:29
    Umowa . A kto ją wyegzekwuje. Sąd ??? I instancja 2 lata II 2 lata razem 4 do tego koszty prawników biegłych itp . I daj Boże przychylny wyrok (bo zawsze jest jakies ale a to wzrost cen materialy a to zmiany projektowe itp) . Po czym komornik itp. i gołodupiec wykonawca który nic nie ma. Moze w państwie ze sprawnym sądownictwem ma umowa sens u nas tyle jest warta ile papier na którym ją spisano . Doświadczony oszukany przez wykonawce z super spisaną umową (tak sie wydawało)
  • OLLO   13 cze 2011, 13:24
    A czy np.na wykonanie wkładu kominowego 12m wraz z wszystkimi złączkami i ,skraplaczami też zawrzeć umowę? Bo np.u znajomych najpierw ustalił,że koszt będzie 2tyszł.,a po wykonaniu wyniósł 3tys.zł.Czy można nie zapłacić?
  • OLLO   13 cze 2011, 13:24
    A czy np.na wykonanie wkładu kominowego 12m wraz z wszystkimi złączkami i ,skraplaczami też zawrzeć umowę? Bo np.u znajomych najpierw ustalił,że koszt będzie 2tyszł.,a po wykonaniu wyniósł 3tys.zł.Czy można nie zapłacić?
  • MarekZ   21 cze 2011, 14:08
    Już nie raz nabrałem się na fachowców. Umowa to dobre rozwiązanie, choć wychodzi trochę drożej.
  • kryptoreklama   22 sie 2011, 21:32
    @ ania, a można wziąć kredyt w innym banku, czy koniecznie w Getin? ;-)
  • olka   3 lis 2011, 22:31
    Moja firma jest całkiem solidna i jak dotąd nie miałam z nimi problemów ale teraz poprosili mnie o zaliczkę i mam dylemat. Umawialiśmy się, że zapłacę po a nie w trakcie. A jak znikną z kasą i nie dokończą tego co zaczęli?
  • basia   7 lis 2011, 12:43
    Jeżeli się boisz to spradz czy to nie jest jakaś firma kruk. Kup sobie raport o niej np od verdict i zobacz w jakiej są kondycji. Jak dobrej to nie masz się co martwić, ze nie dokończą.
  • Piotr   5 lut 2012, 12:24
    Prowadzę firmę remontowo-budowlaną od kilku lat, podpisuje umowy, dbam o rzetelność wykonania i muszę Wam powiedzieć, że jeżeli klient nie chce wpłacać zaliczek w trakcie budowy lub remontu, to raczej nie podejmuję współpracy. Dlaczego? Bo właśnie zleceniodawcy nauczyli tę branżę brać zaliczki, bo ogranicza się ryzyko nie otrzymania zapłaty za wykonane prace. Wolę wybierać pieniądze w trakcie niż na koniec usłyszeć, że inwestor nie zapłaci bo nie i zacznie czepiać się drobiazgów, które można poprawić.
    Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem.
    Daję klientom możliwość płatności w ratach, pomagam w pozyskaniu kredytu na remont. W tej chwili pracuję nad udostępnieniem swoim klientom kredytu 0%, w oparciu o istniejące systemy ratalne. Za darmo dowożę materiał na plac budowy. Daję rabaty na materiały. Podpisuję umowę i daję 3 lata gwarancji.
    W zamian chcę otrzymać zapłatę za wykonane prace, w transzach, bo nawet przy inwestycjach gminnych czy miejskich wypłata następuje najczęściej w 3-4 ratach.
    A podatek VAT na prace w budynku mieszkalnym wynosi 8% a nie 23%. Przynajmniej u mnie :)
    pozdrawiam
    ekiparemontowa@prokonto.pl
  • piter   11 paź 2012, 16:29
    ble ble ble
  • piter   11 paź 2012, 16:34
    umowa działa w dwie strony. Miałem przykład na sobie. Podpisałem umowę z inwestorem na remont jego mieszkania wraz z zakresem robót . W trakcie prac prosił mnie o zrobienie kilku innych rzeczy na które nie spisałem aneksu , bo gość wydawał się uczciwy. Płacił nawet zaliczki. Suma sumaru nie wypłacił mi 7.500 za prace dodatkowe. Więc nie rozczulajcie się drodzy inwestorzy nad sobą bo nieuczciwi są po obu stronach .
    Pozdrawiam
  • lakier akrylowy samochodowy   20 wrz 2016, 20:36
    lakier akrylowy samochodowy