Zajmę się każdą z prac domowych, byleby tylko nie trzeba było prasować takie stwierdzenie nie jest wcale rzadkością. Co zatem zrobić, żeby prasowanie zniknęło z listy prac domowych wpisanych na cenzurowane? Spróbujmy poszukać żelazka, które uczyniłoby znośnym to nielubiane przez wiele osób zajęcie.
Jakie żelazko wybrać?
Rynek oferuje bardzo wiele modeli, co otwiera przed klientami szereg możliwości wyboru. Na co warto zwrócić uwagę? Mniej zmęczymy się prasując żelazkiem lekkim. Dobrym pomysłem jest sprawdzenie trwałości stopy i jej odporności na zarysowania. Dopasujmy również do naszych potrzeb moc żelazka – im większa tym szybciej się nagrzeje, ale jednocześnie zużyje więcej prądu. Sprzymierzeńcem w wygładzaniu wszelkich fałd i zagnieceń okażą się żelazka parowe, wyposażone w dodatkowe funkcje m.in.: regulację strumienia pary czy jej pionowy wyrzut. A może sięgnąć po najnowocześniejsze modele...
Nowoczesny sprzęt z generatorem pary
Żelazka już dawno przestały być prostymi w konstrukcji sprzętami gospodarstwa domowego. Dzięki wprowadzaniu innowacji i dołączaniu kolejnych funkcji do bogatego wachlarza ich możliwości stworzono wiele interesujących modeli. Jednym z ciekawszych pomysłów jest http://www.philips.pl/c/zelazka-z-generatorem-pary/26266/cat/żelazko systemowe z generatorem pary pod ciśnieniem. Specjalna funkcja kontrolująca temperaturę i emisję pary pod ciśnieniem umożliwia prasowanie wszystkich rodzajów tkanin bez konieczności regulowania za każdym razem ustawień temperatury. System antywapienny gwarantuje dłuższą żywotność generatora pary, odporna na zarysowania i gładko przesuwająca się po tkaninach stopa żelazka ułatwi prasowanie. Blokada umożliwi przenoszenie generatora pary pod ciśnieniem bez obaw o mogące wystąpić ewentualne uszkodzenia.
Oczywiście zakup nawet najnowocześniejszego modelu nie gwarantuje, że nagle polubimy prasowanie. Jednak jeśli dobre żelazko pomoże nam w szybszym zakończeniu nielubianego zajęcia, będzie to już pewien krok naprzód.