Favore.plForumSprzęt elektroniczny, fotografia

Rower z elektrycznym napędem

FORA TEMATYCZNE
NAJNOWSZE DYSKUSJE
OSTATNIO POPULARNE
PROMOWANE USŁUGI



Dodaj zlecenie

Rower z elektrycznym napędem

Login Hasło ZalogujNie masz konta?   Zarejestruj sięObserwuj
  • MisterT 10 sty 2011, 12:39
    Widziałem fajny bajer do roweru. Silnik elektryczny i łańcuch, który montuje się w rowerze dzięki czemu z łatwością można podjechać pod wzniesienie pod wzniesienie nie przykładając żadnej siły.
    Czy coś takiego jest wytrzymałe. Jaki jest tego zasięg.
    Cytuj
  • PlugandPlay 10 sty 2011, 14:09
    Pewnie ci chodzi o taki zestaw Ergo-kit


    No to może być niezły KIT. Pokonaj naturę i nie męcz się.
    Cytuj
  • MisterT 10 sty 2011, 14:44
    O silnik elektryczny podłączany do roweru. Widziałem kiedyś silnik spalinowy przymocowany z tylu i dziadek zasuwał na nim. Ale to kopci i hałasuje .
    A mi chodzi, aby np. podjechać pod wzniesienie choćby przy przejściu dla pieszych. Niektóre zjazdy i podjazdy są strome, a tu naciskasz guziczek i jedziesz.
    Cytuj
  • Atomowiec 10 sty 2011, 16:48
    Taki zestaw elektryczny to wydatek ok. $500? Sporo. Za ok. 200 można kupić mały silniczek (88cc) spalinowy.
    Cytuj
  • Prostownik 10 sty 2011, 19:19
    Z tego co widzę to silniczek ma 1200 W mocy. Dużo. Co do zasięgu to może 5-7 km, ale to zależy od pojemności i wielkości akumulatora. Myślę, że nie jest on duży więc zasięg może wynieść mniej niż podałem.
    Takie cuda nie służą do ciągłej jazdy tylko do wspomaganego podjazdu. Pstryk u już ciągnie cię pod górę niewidzialna siła.
    Cytuj
  • PytamWAS 10 sty 2011, 20:36
    To żadna nowość . Już w PRL coś podobnego było i to nie żaden akumulator , (padnie i kicha ) tylko były malutkie silniczki spalinowe, które poprzez rolkę napedzały po oponie koło przednie lub tylne. Na wsi jak znalazł ale w mieście to lepszy skuter.
    Cytuj
  • MadTreXx 10 sty 2011, 23:50
    A co z akumulatorem jak się zużyje. Pewnie to jakiś specjalny rodzaj dostępny tylko u producenta. Pewnie strasznie drogi tak samo jak te wszystkie baterie do laptopów czy iPhonów.
    Nie wiadomo też co z serwisem. Takie gadżety to zagraniczny wynalazek z reguły pozbawiony serwisu w Polsce. Co do ceny 500 USD to raczej wygórowany wdatek w stosunku do tego co oferuje. Ale entuzjaści będą zachwyceni.
    Cytuj
  • igraszka 11 sty 2011, 1:07
    Osobiście mam taki rower. Kupiłam dwa lata temu, bo mieszkam w górzystym terenie, a dużo jeżdżę na rowerze. Jest to spore ułatwienie, zwłaszcza, jeśli muszę podjechać pod stromą górę.
    Jeśli ktoś rzadko będzie używał opcji silnika to nie polecam, bo rower jest dość ciężki, przez ten silnik.
    Cytuj
  • zsp 21 sty 2011, 14:39
    No właśnie, ile coś takiego waży?
    Cytuj
  • 230V 21 sty 2011, 18:16
    A ile coś takiego może ważyć. 5 kilo to chyba przesadziłbym. Ale coś takiego na krótkich dystansach się sprawdza. Nawet w mieście gdzie zjeżdżamy w dół przejściem podziemnym, a później wspinamy się pod górę.
    Z tego co czytałem to producent pisze coś o zasięgu 70 km po prostej ze stałą prędkością i średnią masą człowieka. Ale to ja bym między bajki włożył.
    Cytuj
1 2 3 z 3  
Sprzęt elektroniczny, fotografia - dyskusje na forum
Następna: Kurs fotografii