W dwudziestym pierwszym wieku ludzie nie wyobrażają sobie, że kiedyś klimatyzacja w domu była czymś nieznanym. Dla wielu osób klimatyzowane pomieszczenia, w których się pracuje, robi zakupy, a coraz częściej również mieszka i wypoczywa na wakacjach w hotelu, są absolutnym standardem bez którego nie dałoby się funkcjonować.
Klimatyzacja rzeczywiście może być uznana za swoiste dobrodziejstwo. Umożliwia egzystencję w optymalnej temperaturze istotnie poprawiając jakość życia i samopoczucie. Dzięki temu można skuteczniej odpoczywać, pracować wydajniej, podejmować lepsze decyzje, po prostu być szczęśliwszym. Zawsze jednak, gdy coś jest zbyt piękne, budzi pewne podejrzenia.
Ludzie zastanawiają się czy to możliwe, by klimatyzacja była tak genialnym dobrodziejstwem, wynalazkiem pozbawionym wad. Prawdopodobnie nikt nie poczuje się rozczarowany, że proza życia podpowiada, iż klimatyzatory mają obok licznych zalet również pewne wady. Zasadniczą negatywną stroną używania klimatyzacji są koszty. Sama instalacja urządzeń klimatyzacyjnych jest kosztowna, zwłaszcza, jeśli chce się zrobić to tak, by wyglądało estetycznie. Wówczas trzeba tworzyć całe trakty klimatyzacyjne i montować urządzenia nie na ścianach, lecz na dachach budynków. Oczywiście użytkowanie klimatyzacji również jest kosztowne, gdyż wymaga dużych ilości energii. W związku z powyższym często instalacje elektryczne są przeciążone. Często właśnie instalacja energetyczna, a dokładnie jej stan techniczny jest przeszkodą w zamontowaniu klimatyzacji. Kiedy więc chce się zamontować klimatyzację przeważnie potrzebny jest elektryk, który oceni stan kabli i zaproponuje ewentualną poprawę wydolności i możliwości obciążenia instalacji energetycznej obecnej w naszym biurze lub domu.
Klimatyzacja nie pozostaje również bez wpływu na zdrowie. Często osoby długo przebywające w klimatyzowanych pomieszczeniach, zwłaszcza w porze letniej, są bardziej niż inni narażeni na infekcje górnych dróg oddechowych, czyli po prostu częściej są przeziębieni. Przyczyna takiego stanu jest dwojaka. Z jednej strony osoby, które kilka godzin, na przykład w pracy, przebywają w chłodnym pomieszczeniu, w końcu jednak wychodzą na zewnątrz, gdzie otacza ich zdecydowanie cieplejsze powietrze. Takie wahania temperatury prowadzą do tego, że łatwiej o infekcję. Oczywiście również wchodzenie z gorącego do zimnego jest ryzykowne. Kolejnym cieniem klimatyzacji jest to, iż jest to siedlisko wielu różnych drobnoustrojów. Przeważnie wirusów, rzadziej bakterii lub grzybów.