Favore.plBaza wiedzyBudowa, dom, ogródBudowlaneDeweloperzy, budowa domu

Artykuł: W jaki sposób deweloperzy są w stanie ominąć wskaźniki programu Rodzina na swoim?

KATEGORIE
PROMOWANE USŁUGI
NAJNOWSZE ZLECENIA



Dodaj zlecenie

W jaki sposób deweloperzy są w stanie ominąć wskaźniki programu Rodzina na swoim?

W jaki sposób deweloperzy są w stanie ominąć wskaźniki programu Rodzina na swoim?
Autor: mareckki   |   30 mar 2015, 14:35   |   Dział: Artykuły

Program rządowy pod hasłem Rodzina na swoim okazał się dość dobrym pomysłem, sprawnie funkcjonującym i mającym zasadniczy wpływ na rynek mieszkaniowy naszego kraju. Jak pokazują statystyki odnośnie największych miast w Polsce, możemy powiedzieć, że jest on kluczowym czynnikiem wpływającym na zwiększony popyt na tym rynku. Po upływie pięciu lat od jego wprowadzenia, jego żywot powoli się kończy, a osoby starające się o wsparcie finansowe na nabycie własnego mieszkania, będą się mogły o nie starać, jeżeli złożą wniosek do końca bieżącego roku.

Przez okres trwania programu zostało udzielonych ponad 154 tysięcy kredytów hipotecznych na preferencyjnych warunkach, które to wyszczególnione są w odpowiedniej ustawie. Łączna wartość, jaka trafiła do obywateli sięgnęła blisko 29 miliardów złotych. Trzeba jednak zauważyć, że w początkowej fazie wdrażania program ten nie funkcjonował zbyt dobrze i nie spełniał swojego podstawowego celu, jakim było wspieranie najuboższych rodzin w zakupie pierwszego mieszkania. Powodem tego był ustanowiony bardzo niski poziom ceny maksymalnej za metr kwadratowy, który sprawiał, że za tą cenę nie dało się nic sensownego kupić, a tym samym powodowało to, iż program praktycznie nie istniał na rynku.

Pomimo, że do zakończenia programu zostało zaledwie parę miesięcy, deweloperzy nie zaprzestają swojej działalności i uczynią wszystko, aby mogli zakwalifikować swoje oferty sprzedaży do rządowego programu dopłat. Jedną z praktyk, jaką stosują inwestorzy jest obniżenie poziomu cen do wymaganych widełek wskaźnika ustanowionego przez rząd. Jednakże jest to jedna z wielu możliwości, ale obecnie chyba najczęściej praktykowana.

Lista ofert, które zawierają się w granicach cenowych programu jest bardzo szeroka, a w szczególności jeżeli chodzi o sześć największych miast naszego kraju (Warszawa, Poznań, Kraków, Wrocław, Łódź, Gdańsk), których udział wynosi od 1% do 30% w zależności od miasta. Może zastanawiać skąd bierze się taka rozbieżność. Głównym powodem są znaczne różnice we wskaźnikach cenowych programu odnośnie poszczególnych lokalizacji, które zostały lepiej lub gorzej dopasowane do panujących realiów kwotowych na tych rynkach.

Jeżeli spojrzymy na udział ofert kwalifikujących się do dopłat rządowych we Wrocławiu, Gdańsku, Poznaniu czy też Łodzi widzimy, że liczba ofert deweloperskich stanowi pokaźny odsetek wszystkich ofert dostępnych na rynku. Inwestorzy są zmuszani do stałego obniżania poziomu cen, który gwarantuje dofinansowanie z programu rządowego, na skutek coraz większej konkurencji i walki o klienta na lokalnych rynkach.

Co więcej, deweloperzy stosują liczne zabiegi marketingowe, jak chociażby obniżają cenę wyłącznie jednego czy dwóch lokali w ramach całej inwestycji do poziomu limitów dopłat. Takie posunięcie, umożliwia im w swoich kampaniach reklamowych zawieranie informacji mówiącej, że w ramach zakupu mieszkania na tym konkretnym osiedlu, przysługuje im możliwość skorzystania z programu „Rodzina na swoim”. Ponadto deweloperzy rozbijają cenę mieszkania na dwie składowe, z których pierwsza to tzw. podstawowa – mieszcząca się w widełkach wyznaczonych przez rząd, a druga część to uzupełnienie – czyli różnica pomiędzy ceną zawierającą się w limitach progowych, a wartością jaką chce uzyskać za dany lokal inwestor.

KOMENTARZE
  • brak komentarzy