Polska biorą przykład z wielu państw europejskich postanowiła podnieść wymóg minimalnego wkładu własnego.
W roku 2014 próg naszego wkładu, który upoważniał nas do wzięcia kredytu wynosił 5 %, w 2015 i 2016 wzrósł on już do 10 % w roku 2017 kredytobiorca będzie musiał przygotować 15 % wnioskowanej wartości kredytu, aby pozyskać finansowanie nieruchomości w banku. Jest to efekt wejścia w życie rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego. Stwierdziła ona, że banki nie powinny udzielać kredytów hipotecznych osobom, które nie mają odpowiedniego wkładu własnego. Taka sytuacja może znacznie utrudnić dostęp do nich.
Oprócz zmian w stawkach Komisja Nadzoru Finansowego wprowadziła również kilka innych zmian. Zgodnie z nimi można uzyskać kredyt tylko w takiej walucie, w jakiej uzyskuje się dochody. Okres kredytowanie maksymalnie może wynosić 35 lat, a do oceny kredytowej przyjmowany jest 30 – letni okres spłaty. Bank powinny polecać swoim klientom czas kredytowania nie dłuższy niż 25 lat. Warto nadmienić, iż za wkład własny może być traktowane dofinansowanie programu Mieszkanie dla Młodych czy wartość działki budowlanej. Dodać należy, że jeśli jesteśmy w trakcie budowy naszego domu mamy prawo doliczyć do wkładu również wartość zakupionych już materiałów budowlanych oraz koszt zakupu budynku w stanie surowym i przeznaczonym do remontu.
Jeżeli klient nie będzie posiadał środków, by sfinansować 20 % wkładu własnego nadal posiada kilka możliwości uzyskania kredytu hipotecznego.
Może być to nieruchomość innej osoby, oczywiście w tym przypadku jest potrzebna jej zgoda. Może posiadać inną nieruchomość o łącznej wartości minimum 100000zł. Innym rozwiązaniem jest również wykupienie dodatkowego ubezpieczenia brakującej kwoty wkładu własnego.
Skutkuje to zwykle wyższą o kilkaset złotych ratą kredytu hipotecznego.
Wprowadzenie wyższego wkładu własnego może stanowić barierę zwłaszcza dla osób, które szukają nieruchomości na rynku wtórnym. W takich przypadkach trzeba będzie liczyć się z wyższymi opłatami dodatkowymi dodatkowymi. Pojawi się tez problem sfinansowania zakupu mieszkania przez osoby o najniższych dochodach.