Favore.pl

Informacje o użytkowniku "aveex"

Informacje o użytkowniku "aveex"

Wyślij zapytanie Pokaż na mapie Zobacz opinie lub Wystaw opinię Obserwuj
Kontakt
Wyślij e-mail
Warszawa
Pokaż na mapie
Uwaga: podczas kontaktu powołaj się na Favore.pl
Rejestracja
30 sty 2012, 14:37
Logowanie
19 gru 2022, 16:05
STATYSTYKI
  • Opini pozytywnych 0
  • Opini neutralnych 0
  • Opini negatywnych 0
  • Aktywnych usług 1
  • Aktywnych produktów 0
  • Wpisów na forum 9
  • Wpisów w bazie wiedzy 7
Idealna gładkość Twoich ścian
  • więcej http://http://infobudownictwo.pl/wp-content/uploads/2014/04/Sniezka_wygladzanie_scian_Acryl-Putz_produkty_przygotowanie_gladzi.jpg [b]Wiosna to wyjątkowy czas. Dni są coraz dłuższe i coraz cieplejsze, a przyroda po zimie powoli budzi się do życia. Ożyć mogą również nasze mieszkania – różnorodne kolory współczesnych farb pozwolą nadać im nowego blasku. Jednak zanim uzbrojeni w wałki i pędzle zabierzemy się za malowanie, przyjrzyjmy się najpierw naszym ścianom. Piękne kolory, aby mogły w pełni roztoczyć swą magię, potrzebują odpowiednio przygotowanych powierzchni: czystych, a przede wszystkim – gładkich.[/b] Nierówne ściany mogą zepsuć efekt nawet najstaranniej wykonanych prac dekoratorskich. Na szczęście naprawienie pęknięć i ubytków oraz wyrównanie powierzchni ścian, chociaż niełatwe, jest możliwe do samodzielnego wykonania. Pomocne w tym zakresie będą nowoczesne masy naprawcze i gładzie szpachlowe. Są łatwe w aplikacji i obróbce, więc z ich użyciem poradzą sobie nie tylko profesjonaliści, ale również mniej zaawansowani użytkownicy. Od czego zacząć, o czym pamiętać oraz jak nakładać i obrabiać masy szpachlowe? [b]Odpowiednie przygotowanie podłoża[/b] Aby cieszyć się gładkimi, równymi ścianami potrzeba nieco cierpliwości, kilku niezbędnych narzędzi oraz odpowiednich produktów. Przed przystąpieniem do prac, trzeba najpierw dokładnie przyjrzeć się podłożu, na które będzie nakładana gładź szpachlowa. To bardzo ważne, bo efekt końcowy w dużej mierze zależy właśnie od jego odpowiedniego przygotowania. Generalna zasada brzmi: przeznaczone do szpachlowania powierzchnie powinny być mocno związane, suche, pozbawione zatłuszczeń, luźnych ziaren tynku, wolne od pyłu i kurzu, a przed nałożeniem gładzi zagruntowane za pomocą odpowiednich preparatów. – Pamiętajmy też, że świeże tynki cementowo-wapienne można szpachlować dopiero po upływie 3-4 tygodni od ich położenia, a tynki gipsowe po upływie 2-3 tygodni. To czas niezbędny, aby tynk dobrze się związał – tłumaczy Krzysztof Kędzior, Główny Specjalista ds. Aplikacji i Szkoleń Fabryki Farb i Lakierów Śnieżka SA. Niezależnie od tego czy mamy do czynienia ze świeżym, czy nawet bardzo starym tynkiem, oceńmy ściany pod kątem stopnia ich chropowatości oraz ilości i wielkości ewentualnych ubytków: wszelkich wgłębień, dziur i pęknięć. Zanim przystąpimy do nakładania gładzi, powinniśmy je najpierw uzupełnić odpowiednimi materiałami. Do usuwania rys i pęknięć idealnie nada się ACRYL-PUTZ® FX23 FLEX, a przy likwidacji małych dziur, np. po wkrętach, pomocna będzie szybkoschnąca masa naprawcza ACRYL-PUTZ® LT 22 LIGHT. Większe ubytki możemy wypełnić gładzią szpachlową ACRYL-PUTZ® ST10 START, która nie wykazuje skurczu, wysycha w krótkim czasie i nie pęka nawet nakładana w grubych – do 3 cm przy pojedynczych ubytkach – warstwach. – W przypadku ścian pokrytych starymi powłokami malarskimi, trzeba najpierw sprawdzić ich przyczepność do podłoża, a następnie metalową szpachelką usunąć wszystkie luźne, łuszczące się i odpadające fragmenty farby. Konieczne jest również zagruntowanie całej powierzchni odpowiednim preparatem – dodaje ekspert z firmy Śnieżka. Dobre grunty, jak np. ACRYL-PUTZ® GU 40 GRUNT UNIWERSALNY lub ACRYL-PUTZ® GP 41 GRUNT GŁĘBOKO PENETRUJĄCY, wzmocnią podłoże oraz zwiększą przyczepność i zapewnią prawidłowe wysychanie nakładanych później wyrobów. Dla uzyskania nienagannego efektu wizualnego, wyrównajmy też wszystkie naroża za pomocą specjalnych aluminiowych narożników. Pomoże to nam uzyskać idealne kąty proste. [b]Szpachlowanie[/b] Gdy podłoże jest już odpowiednio przygotowane, możemy przystąpić do nakładania gładzi szpachlowych. Do wykonania pierwszej wyrównującej warstwy doskonale nadają się sypkie gładzie szpachlowe. Dobrym przykładem jest tu oferowana przez firmę Śnieżka gładź szpachlowa ACRYL-PUTZ® ST10 START. Nadaje się do wykonywania warstwy wyrównującej, a dzięki zastosowaniu specjalnie dobranych składników, można ją z powodzeniem wykorzystać również do aplikacji warstwy wygładzającej. Sypkie mieszkanki przed zastosowaniem należy odpowiednio przygotować, stosując się dokładnie do zaleceń producenta. Dzięki temu, uzyskamy gładź szpachlową o pożądanej konsystencji i optymalnych właściwościach. – Przygotowana masa musi być dokładnie wymieszana i nie może zawierać żadnych grudek, które utrudniłyby uzyskanie pożądanej gładkości. Jeśli w trakcie pracy zabraknie nam gładzi, przed przygotowaniem nowej partii dokładnie umyjmy pojemnik, w którym ją wyrabiamy – radzi Krzysztof Kędzior. Do jej nanoszenia najlepiej jest używać wykonanych ze stali nierdzewnej dwóch szpachelek lub szpachelki i pacy. Masę szpachlową nabieramy mniejszą z nich, natomiast większą i szerszą rozprowadzamy produkt po wyrównywanej powierzchni. Pamiętajmy, aby szpachelkę używaną do rozprowadzania utrzymywać w nienagannej czystości, gdyż wszelkie grudki czy zanieczyszczenia, mogą zepsuć efekty naszej pracy. Gładź nakładamy pojedynczymi warstwami, o grubości około 1-3mm. Dzięki temu, powierzchnia wysycha szybciej i łatwiej jest uzyskać pożądaną gładkość. W pierwszej kolejności gładź szpachlową zawsze nanosimy w miejsca trudno dostępne, a dopiero potem szpachlujemy płaskie powierzchnie ścian. – Produktem, który szczególnie polecamy do ostatecznego, wykończeniowego wygładzania powierzchni ścian i sufitów jest gotowa gładź szpachlowa ACRYL-PUTZ® FS20 FINISZ. Po wyschnięciu wyjątkowo łatwo się szlifuje, zachowując bardzo dobre parametry wytrzymałościowe. Pozostawia śnieżnobiałe, idealne do malowania powierzchnie – dodaje ekspert. [b]Ostatni szlif [/b] Nałożenie wszystkich koniecznych warstw masy szpachlowej to jednak nie koniec. Mimo, że świeżo wygładzone ściany na pierwszy rzut oka wyglądają niemal perfekcyjnie, trzeba je jeszcze przeszlifować. Wykonuje się to mechanicznie, przy użyciu przeznaczonych do tego urządzeń, lub ręcznie – specjalną packą z założonym papierem lub siatką ścierną o granulacji od 100 do 150. Im drobniejszej granulacji użyjemy, tym gładsze będą ściany. Kąty i miejsca trudno dostępne najlepiej szlifować specjalną gąbką ścierną. Obrabiane powierzchnie szlifujemy delikatnymi kolistymi ruchami, aż do osiągnięcia pożądanych rezultatów. Następnie, po wstępnym oczyszczeniu ściany z pyłu, warto dokonać sprawdzenia wykonanych prac. Najlepiej zrobić to kierując równolegle do niej źródło światła. Dzięki temu, dostrzeżemy ewentualne nierówności oraz wszystkie źle wyszlifowane miejsca, co pozwoli na dokonanie niezbędnych poprawek. Gdy ściany będą już idealnie gładkie, musimy jeszcze dokładnie je odpylić. Szlifowanie i usuwanie pyłu jest niestety nieco pracochłonne. Na szczęście jest sposób, żeby tego uniknąć. Jeżeli nie chcemy mieć zapylonego mieszkania, do wygładzania ścian możemy użyć gładzi szpachlowej ACRYL-PUTZ® ST 11 START S, która daje możliwość wygładzania metodą „na mokro” bez konieczności szlifowania. Ostatni krok to przygotowanie szpachlowanego podłoża do malowania. Aby je ujednolicić i wyrównać jego chłonność, należy użyć specjalnych farb podkładowych, np. lateksowej emulsji podkładowej do wnętrz Śnieżka Grunt. Po wykonaniu wszystkich czynności, pozostaje już tylko puścić nieco wodze fantazji i pomalować świeżo wygładzone ściany na wymarzony kolor. Proste i równe ściany nie tylko wyglądają bardzo estetycznie, ale na gładkich powierzchniach dużo lepiej prezentują się też kolory farb. Stosując się do zaleceń producentów mas szpachlowych, samodzielne wyrównanie nawet dużych powierzchni, jest jak najbardziej możliwe.
Tajniki malowania krok po kroku
  • więcej Malowanie pomieszczeń może być naprawdę proste, jeśli tylko będziemy pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Zanim na dobre rozpocznie się wiosenny sezon remontowy i zechcemy przystąpić do pracy, warto skorzystać z profesjonalnej porady, która pomoże fachowo odnowić wnętrza domu lub mieszkania. Ściany i sufity wewnątrz pomieszczeń z powodzeniem możemy pomalować samodzielnie, bez potrzeby wzywania fachowca i ponoszenia związanych z tym, dodatkowych kosztów. W celu zasięgnięcia fachowej porady, warto zajrzeć do popularnego serwisu YouTube, gdzie profesjonalne filmy instruktażowe, pokazujące jak krok po kroku odnowić pomieszczenie, przygotowała dla internautów marka Śnieżka – jeden z czołowych producentów farb i lakierów w Polsce. Występujący w materiale filmowym ekspert zdradza tajniki fachowej aplikacji i pokazuje, jakich błędów należy wystrzegać się przy pracy. – Specjalnie dla użytkowników Internetu stworzyliśmy kanał tematyczny poświęcony malowaniu wnętrz. Umieszczone tam krótkie filmy w przyjaznej formie prezentują poszczególne etapy pracy – od sprawdzenia stanu podłoża i wybór narzędzi, po aplikację farby – mówi Łukasz Dobrowolski, Dyrektor ds. Marketingu FFiL Śnieżka S.A. – Mam nadzieję, że dostępne na naszym kanale materiały, rozwieją wszelkie wątpliwości związane z malowaniem i zachęcą odbiorców do samodzielnej zabawy z kolorami – dodaje. W filmach znajdziemy solidną porcję wiedzy na temat tego, jak malować emulsją lateksową Śnieżka Barwy Natury zarówno odnawiane, jak i nowe powierzchnie ścian i sufitów. Dzięki temu, w szybki i łatwy sposób możemy zmienić oblicze pomieszczeń i pokolorować je zgodnie z naszymi upodobaniami. Filmy instruktażowe można znaleźć pod adresem: http://www.youtube.com/watch?v=ZeV5xHXZJmU&list=PLHfrxbse_4wYnNSoVSPoPDuXpB3aNwxCS Zapraszamy do odwiedzenia kanału i wspólnego malowania!
Wystawa Barwy natury oczami ptaka" pod patronatem Śnieżki
  • więcej 10 stycznia 2014 roku, w Galerii Nierzeczywistej w Rzeszowie odbył się wernisaż, otwierający wystawę inspirujących zdjęć autorstwa artysty, fotografika i dziennikarza – Piotra Krupy. Patronem honorowym wystawy, którą można oglądać do 7 lutego, jest Fabryka Farb i Lakierów Śnieżka SA. Zaprezentowana w rzeszowskiej galerii wystawa przedstawia wykonane z perspektywy „lotu ptaka" fotografie rzek, cieków i zbiorników wodnych. Widziane z góry, układają się one w niezwykłe formy, przywodzące na myśl prawdziwe, nierzadko abstrakcyjne obrazy malarskie. Większość widocznych na zdjęciach krajobrazów to pejzaże z województwa podkarpackiego, rodzinnego regionu Piotra Krupy. Wszystkie fotografie zostały wykonane podczas lotu na motoparalotni. – Szybując w przestworzach od zakoli rzecznych, przez pagórki leśne, jeziora, aż do mórz, rejestruję świat przez pryzmat oczu ptaków. Podczas mojej podróży często włączam muzykę, która mnie inspiruje i wpływa na plastykę, malarskość i odrealnienie moich fotografii. Efektem mojej pracy są cykle zdjęciowe, które mam przyjemność zaprezentować – tak autor opisuje swoje prace oraz proces ich powstawania. Patronat honorowy nad ekspozycją „Barwy natury oczami ptaka" objęła FFiL Śnieżka SA, od lat dostarczająca wysokiej jakości farby i inne wyroby z zakresu chemii budowlanej. W ofercie rozwiązań marki Śnieżka znajduje się kolekcja farb Śnieżka Barwy Natury, która – podobnie jak zaprezentowane na wystawie prace – inspirowana jest pięknem i bogactwem otaczającej nas przyrody. Tak, jak fotografie autorstwa Piotra Krupy, kolory z palety Śnieżka Barwy Natury zachwycają i zaskakują swoją różnorodnością, pozwalając na stworzenie barwnej aranżacji wnętrza o niepowtarzalnym charakterze. Zapraszamy do oglądania wystawy!
Daj drugie życie przedmiotom z drewna i metalu
  • więcej Jesień to czas porządków. To także idealny moment na odnowienie przedmiotów używanych wokół domu. Dzięki Multispray Emalii Szybkoschnącej Śnieżka w pomalowaniu ulubionej konewki lub metalowej doniczki nie przeszkodzi nam nawet zmienna pogoda! Wilgoć jest największym wrogiem elementów z drewna i metalu. Zabezpieczenie tego typu przedmiotów przed zgubnym wpływem jesienno-zimowej słoty, pozwoli nam uniknąć nieprzyjemnego rozczarowania wiosną. Niestety, jesienne opady potrafią skutecznie zniechęcić do jakichkolwiek prac na zewnątrz. Co gorsza, nieoczekiwana mżawka może spłukać świeżą farbę i zniszczyć wypracowany już efekt. Skutecznym i niedrogim rozwiązaniem tego problemu jest Multispray Emalia Szybkoschnąca marki Śnieżka. Wygodna aplikacja Wygodna w aplikacji emaila nadaje się do większości rodzajów podłoży: metalu, drewna, kamienia, a nawet betonu. Bez względu na to, czy chodzi o konewkę, obudowę lampy, krzesełko czy sekator, wymalowanie uzyskane dzięki Śnieżce Multispray charakteryzuje się wysoką odpornością na czynniki atmosferyczne i uszkodzenia mechaniczne. Bardzo szybki czas wysychania (do 10 minut) sprawi, że praca z produktem będzie prosta i przyjemna. Farba dostępna jest w 10 kolorach, więc z łatwością znajdziemy barwę pasującą do elementów małej architektury czy elewacji domu, w otoczeniu których będzie umiejscowiony malowany produkt. Właściwe przygotowanie podłoża Przed przystąpieniem do malowania, sprawdźmy, czy podłoże jest suche. Zadbajmy również o to, aby oczyścić je z rdzy, kurzu, zatłuszczeń lub innych zanieczyszczeń. Starą, dobrze trzymającą się farbę, dla uzyskania lepszego efektu, można zmatowić papierem ściernym (a po tym zabiegu koniecznie odpylić!). W przypadku elementów metalowych szczególnie narażonych na korozję (np. konewki, rynny), warto przed nałożeniem Emalii Szybkoschnącej zastosować Lakier Podkładowy z serii Multispray. Preparat wygładzi podłoże, zwiększy przyczepność nowej farby oraz zapewni dodatkową ochronę antykorozyjną. Stosuje się go tak samo jak Emalię Szybkoschnącą. Od nałożenia warstwy gruntującej, właściwą emalię można aplikować po ok. 2 godzinach. Szybkie i sprawne malowanie Przed użyciem Emalii Szybkoschnącej, powinniśmy energicznie potrząsać opakowaniem przez około 3 minuty od momentu usłyszenia charakterystycznego odgłosu kulek w pojemniku. Farbę zaleca się nakładać w kilku cienkich warstwach z odległości 25-30 cm. Przed przystąpieniem do właściwego malowania dobrze jest także dokonać próbnego natrysku. Czas schnięcia wynosi ok. 10 minut, jednak uzależniony jest od temperatury i wilgotności powietrza. W niekorzystnych warunkach może ulec nieznacznemu wydłużeniu. Pełną ochronę antykorozyjną wymalowana powierzchnia uzyskuje po 24 godzinach. Dzięki Emalii Szybkoschnącej Multispray przedmioty użytkowe zyskają „drugie życie”. Zabezpieczone przed zgubnym działaniem wilgoci, dłużej będą mogły nam służyć. Zdobiące otoczenie naszego domu intensywne i trwałe kolory, rozweselą jesienno-zimową monotonię. Gdy opadną już liście, a resztę świata przykryje biały śnieg, kolorowy parapet czy balustrada dalej będą cieszyć swym wyglądem.
Stolarka dopasowana do potrzeb
  • więcej Nowoczesne okna i drzwi są „przyjazne" dla użytkownika, gwarantują bezpieczeństwo oraz komfort obsługi. Znaczący wpływ na ich walory estetyczne i użytkowe mają akcesoria. Ich zastosowanie zwiększa funkcjonalność stolarki otworowej i sprawia, że staje się ona lepiej dopasowana do naszych potrzeb. Akcesoria stanowią uzupełnienie podstawowej oferty stolarki otworowej i pozwalają na wyeliminowanie niedogodności związanych z codziennym użytkowaniem okien i drzwi. Wykorzystanie nowoczesnych rozwiązań sprawia, że akcesoria nie tylko w „dyskretny" sposób wspomagają funkcjonowanie okien i drzwi, ale mogą nawet poprawić ich wygląd. Swoboda obsługi Akcesoria powinny być przede wszystkim dostosowane do naszych potrzeb. Niezwykle istotne jest zapewnienie odpowiedniej wymiany powietrza wewnątrz budynku. Funkcjonalnym rozwiązaniem ułatwiającym swobodne „sterowanie" oknem lub drzwiami oraz wietrzenie pomieszczeń jest specjalny hamulec umieszczony w klamce – Dostępny w naszej ofercie, sterowany klamką hamulec rozwarcia umożliwia wygodne zablokowanie otwartych okien lub drzwi balkonowych w dowolnym położeniu od 15° do 90° – mówi Andrzej Wróblewski, ekspert ds. technologii okien i drzwi Roto, producenta okuć do stolarki okiennej i drzwiowej, firmy zrzeszonej w Związku POiD – Zamiast więc przystawiać okno czy drzwi balkonowe doniczką z kwiatami, możemy łatwo je zablokować w dogodnej dla nas pozycji. Wystarczy przekręcić klamkę do dołu, żeby otwarte skrzydło zostało zatrzymane i wytrzymało nawet silne podmuchy wiatru – dodaje ekspert. Roto ma w swojej ofercie także inne akcesoria, umożliwiające wygodną obsługę stolarki otworowej. W przypadku drzwi balkonowych dobrze sprawdzi się zatrzask magnetyczny, który będzie pomocny przy każdorazowym wyjściu na balkon. Specjalny magnes skutecznie przytrzyma drzwi i sprawi, że będą się one domykać niemal samoczynnie po dotknięciu do ościeżnicy. Zatrzask nie ulega zużyciu i może być z powodzeniem instalowany na już zamontowanej stolarce. Zarówno w nowych, jak i już istniejących oknach możemy wykorzystać amortyzator okienny. Zapobiega on zatrzaskiwaniu się okien z pozycji uchylnej, zapewniając ciche i delikatne zamykanie skrzydła. Estetyka w każdym detalu Dzięki odpowiedniemu „wpasowaniu" w konstrukcję okien i drzwi, akcesoria mogą w niemal niewidoczny sposób wspierać ich funkcjonowanie. Dodatkowe wyposażenie stolarki otworowej, oprócz tego, że poprawia komfort obsługi, może pełnić funkcję dekoracyjną. Przykładem takiego rozwiązania jest modna klamka. – Nasza klamka nie tylko steruje mechanizmem okucia, a więc „sercem" całego okna, ale może także korzystnie wpływać na estetykę konstrukcji. Wyróżnia się eleganckim wyglądem i minimalizmem, nawiązując do aktualnych trendów wzornictwa – komentuje Andrzej Wróblewski – Klamka wyposażona jest w zakrytą rozetkę i elementy ozdobne po bokach z możliwością wyboru koloru, co pozwala na jej dopasowanie do charakteru pomieszczenia. Dostępna jest w 6 wersjach, m.in. w wersji do drzwi balkonowych, zamykanej na klucz czy blokowanej przyciskiem – podsumowuje. – Większość akcesoriów stolarki otworowej bez problemu można dopasować do już zamontowanych okien i drzwi. Dzięki temu zyskujemy prosty sposób na zwiększenie funkcjonalności użytkowanych konstrukcji – tłumaczy Paweł Wróblewski, Dyrektor Związku Polskie Okna i Drzwi, organizacji zrzeszającej producentów, dystrybutorów i dostawców stolarki budowlanej – Mnogość dostępnych rozwiązań z zakresu akcesoriów powoduje, że wyposażone w nie wyroby znacznie różnią się od swoich „podstawowych" wersji – uzupełnia. Przy wyborze dodatkowego wyposażenia warto zwrócić uwagę na renomę producenta i posiadane przez niego certyfikaty. Przydatne będzie np. sprawdzenie strony internetowej danej firmy. Z zapytaniem można się też zwrócić do Związku POiD, który firmuje sprawdzone rozwiązania o wysokiej jakości. Wybór akcesoriów uznanych producentów, wykorzystujących najnowsze technologie przekłada się na wysokie parametry wyrobu i satysfakcję z jego użytkowania.
Jesień - ostatni moment na ocieplenie budynku
  • więcej Okres jesienny to ostatni dzwonek na termoizolację budynku. Prawidłowe zabezpieczenie ścian pozwoli na uzyskanie skutecznej izolacji cieplnej domu i zapewni jego mieszkańcom przyjemne ciepło podczas zimowych mrozów. Wykonanie ocieplenia to także dobry sposób na ograniczenie strat energii oraz zmniejszenie rachunków za ogrzewanie budynku. Ocieplenie ścian zewnętrznych korzystnie wpływa na estetykę budynku i zapewnia ochronę elewacji przed działaniem czynników atmosferycznych – niskich temperatur, wiatru czy deszczu. Biorąc pod uwagę rosnące koszty ogrzewania budynku, wykonanie izolacji termicznej należy traktować jako inwestycję, która szybko się zwróci. Warto więc wykorzystać ostatnie ciepłe jesienne dni, żeby z przeprowadzeniem niezbędnych prac zdążyć przed nadchodzącą zimą. Dobór odpowiedniego systemu Producenci rozwiązań przeznaczonych do termoizolacji budynków oferują specjalne systemy, w których znajdziemy produkty do wykonania ocieplenia. Systemy są oparte na dwóch najbardziej popularnych materiałach – styropianie i wełnie mineralnej. Zastosowanie styropianu jest tańsze i zapewnia łatwiejszą obróbkę niż w przypadku wełny. Eliminuje również ewentualne trudności związane z transportem, gdyż styropian jest materiałem o stosunkowo małej wadze. Wybór kompleksowego systemu ocieplenia zamiast oddzielnego kupowania niezbędnych materiałów jest wygodnym rozwiązaniem, które gwarantuje nam odpowiednie dopasowanie wszystkich produktów. Nie jest natomiast zalecane łączenie wyrobów pochodzących od różnych producentów. Znakomicie sprawdzający się w przypadku ocieplania domów jednorodzinnych system oparty na styropianie znajdziemy w ofercie marki FOVEO TECH. – W systemach FOVEO TECH znajdziemy tynki i farbę wykorzystujące dodatek Teflon® surface protector. Zapewnia on bardzo wysoką odporność elewacji na działanie czynników atmosferycznych oraz odkształcenia, ogranicza również przywieranie zanieczyszczeń do wymalowanej powłoki – wyjaśnia Krzysztof Kędzior, Główny Specjalista ds. Aplikacji i Szkoleń FFiL Śnieżka SA – Produkty te zawierają m.in. technologię BioCare Technology, skutecznie zabezpieczającą przed zagrożeniami biologicznymi, takimi jak pleśnie czy grzyby. Dzięki temu, elewacja budynku będzie odporna i zachowa swoją estetykę na długi czas – dodaje ekspert. Jak przeprowadzić prace? Po wyborze odpowiedniego systemu np. FOVEO TECH S6 opartego na Tynku Akrylowym TAT 15 Teflon® surface protector lub Tynku Polimerowym TPT 40 z Teflon® surface protector możemy przystąpić do ocieplania budynku. Proces ten składa się z kilku faz, a prawidłowe wykonanie każdej z nich decyduje o efekcie końcowym prac. Pierwszym etapem jest sprawdzenie stanu podłoża – powinno być ono suche, mocne i pozbawione zanieczyszczeń. – Jeśli ocieplenie chcemy wykonać na starych tynkach i powłokach malarskich, musimy wcześniej dokładnie sprawdzić, czy są one dostatecznie wytrzymałe. Gdy tynk bądź farba są słabo przyczepne do podłoża, należy je usunąć, a następnie oczyścić powierzchnię ściany. Pozwoli to na odpowiednie przygotowanie powierzchni do dalszej pracy – podkreśla ekspert. Ewentualne ubytki w ścianach można uzupełnić za pomocą Zaprawy klejącej KS 10 lub KS 20 FOVEO TECH, którą będziemy później wykorzystywać do przyklejania materiału termoizolacyjnego. Przygotowaną powierzchnię, jeśli jest skredowana, mocno chłonna czy też niestabilna, należy zagruntować Gruntem Akrylowym GA 10 FOVEO TECH na 24 godziny przed klejeniem styropianu. Zapewni to poprawę parametrów podłoża. Kolejne etapy prac, jak obróbka styropianu oraz tworzenie warstwy zbrojącej z wykorzystaniem Siatki Podtynkowej SW 145 FOVEO TECH oraz Zaprawy klejącej do zatapiania siatki KU 11 lub KU 21 FOVEO TECH wykonuje się stopniowo, według zaleceń producenta. – Przed końcowym etapem prac, czyli aplikacją tynku, pamiętajmy o zastosowaniu Podkładu Gruntującego PA 10 FOVEO TECH, który zapobiegnie powstawaniu przebarwień i ujednolici chłonność podłoża. Podkład najlepiej zabarwić na kolor zbliżony do koloru nakładanego później tynku – radzi Krzysztof Kędzior. Jeśli zdecydujemy się na wykorzystanie systemu FOVEO TECH, wszelkie niezbędne wskazówki znajdziemy na stronie internetowej marki. W prawidłowym przeprowadzeniu prac pomoże nam też film instruktażowy, przejrzyście prezentujący wszystkie etapy ocieplenia. Ocieplanie przy niskich temperaturach Jesień to okres, w którym pogoda może być wyjątkowo zmienna, dlatego jeśli ocieplenie zostało wykonane w warunkach niskiej temperatury i dużej wilgotności powietrza, proces wysychania tynku może się wydłużyć. W przypadku, gdy aplikacja tynków i farb fasadowych następuje przy temperaturze od 0°C do + 10°C, najlepiej wykorzystać specjalny dodatek zimowy FOVEO TECH DZ 10. Przyspiesza on etap wiązania i wysychania spoiwa, dzięki czemu nałożone na ściany wyroby znacznie szybciej osiągają odporność na działanie niekorzystnych czynników atmosferycznych. Przy wyborze konkretnych rozwiązań do termoizolacji budynku warto wziąć również pod uwagę renomę producenta i posiadane przez niego certyfikaty, poświadczające jakość oferowanych rozwiązań. Wszystkie systemy ociepleń marki FOVEO TECH zostały szczegółowo przebadane i zyskały aprobaty techniczne Instytutu Techniki Budowlanej. Możemy być więc pewni, że elewacja zyskuje sprawdzoną ochronę o potwierdzonych parametrach.
Nowoczesne systemy parkingowe
  • więcej Producenci systemów parkingowych stale podnoszą jakość swoich produktów, prześcigając się w stosowaniu nowoczesnych technologii. Sprawdziliśmy jakie cechy są ważne dla użytkowników takich systemów. Klienci bardzo wysoko stawiają poprzeczkę producentom. Ich oczekiwania dotyczą schludnego wyglądu, funkcjonalności i kosztów eksploatacji. Kończy się era kupowania po najniższych cenach, a zaczyna dbanie o koszty całkowite systemu kontroli dostępu. Nabywcy przekonują się, że suma późniejszych wydatków na konserwację i naprawy sprzętu zakupionego po niższej cenie, może być bardzo wysoka. Przekłada się to, nie tylko na różnicę w cenie zakupu, ale na utratę realnych przychodów oraz dyskomfort zarówno dla kierowców, jak i obsługi parkingu, przy wyłączeniu systemu. Niezawodność Wybierając system parkingowy, inwestor powinien zagłębić się w szczegóły parametrów poszczególnych jego elementów, ponieważ źle dobrany sprzęt może być zbyt obciążony i wymagać częstych napraw. System powinien odpowiadać wielkości parkingu, ale także musi spełniać nasze oczekiwania dotyczące dodatkowych funkcji. Warto zwrócić uwagę na możliwości szlabanu, ilość cykli, jaką może bez szwanku przepracować do pierwszej kontroli. Jeżeli w miejscu użytkowania odbywa się wzmożony ruch, musi to mieć przełożenie na daną „częstotliwość użytkowania”. Mówiąc o niezawodności, powinniśmy kierować swoje myśli na producenta produktu. Ważne jest jego uczestnictwo w całej procedurze zakupu systemu, począwszy od porad co do odpowiedniego wyboru, poprzez instalację, a skończywszy na serwisie produktów. Niezawodna firma to ta, blisko swojego klienta – rozbudowana sieć dealerów zapewnia możliwość szybkiej reakcji na każde zgłoszenie i obniża koszty całkowite, poprzez zniwelowanie tych za dojazdy. Na niezawodność składa się także system jako całość. W momencie użytkowania systemu jednego producenta i chęci dokupienia któregoś z elementów u innego, okaże się, że są one niekompatybilne. Marka HUB dysponuje wieloma rozwiązaniami, wśród których wybiera się te, które odpowiadają wymaganiom klienta, bez dodatkowych zmian. Szczelność Każdy Właściciel parkingu chciałby mieć pewność, że jego parking jest „szczelny”, co oznacza, że wszystkie wjazdy i wyjazdy pojazdów na jego terenie są rejestrowane. Na tą szczelność systemu parkingowego składa się soft (oprogramowanie, zainstalowane urządzenia, prawidłowy projekt oraz instalacja). Dobre oprogramowanie rejestruje wszelkie zdarzenia na i wokół parkingu. Pętle indukcyjne, stosowane w systemach marki HUB, rozpoznają nie tylko pojawienie się pojazdu przy szlabanie, ale również kierunkowość jego przejazdu. Jeżeli przy wjeździe na parking zostanie pobrany bilet, a samochód wycofa się, pętla to wychwyci i anuluje bilet. Szczelność systemu parkingowego można zwiększyć poprzez zastosowanie dodatkowej funkcji rozpoznawania tablic rejestracyjnych. Oszczędność W miejscach funkcjonowania systemów parkingowych firmy HUB zaobserwowano zwiększenie obrotów od 30% do nawet 60%, dzięki dokładności oprogramowania. Ale korzyści wynikających z ich stosowania jest znacznie więcej. Zespół obsługi danego parkingu można ograniczyć do jednej osoby kontrolującej działanie systemu oraz doglądającej monitoringu. Poprzez usytuowanie kasy automatycznej wewnątrz parkingu, a nie na linii wyjazdu, oszczędzamy czas, który spędzilibyśmy na staniu w kolejce do opuszczenia parkingu, bo kierowca przed nami szuka drobnych albo przedłuża ważność karty abonamentowej. Oszczędzamy również czas na szukaniu wolnego miejsca, informacja o ich liczbie i usytuowaniu wyświetla się przed wjazdem. Oszczędności płynące z inwestycji w system parkingowy HUB obejmują również obszar energooszczędności. – Instalując do systemu parkingowego szlaban marki Magnetic, dzięki opatentowanej technologii silnika MHTM Micro Drive, możemy zmniejszyć pobór mocy nawet dziesięciokrotnie w porównaniu do standardowych szlabanów – wyjaśnia Sławomir Mroczek, Ekspert ds. zakupionej w zeszłym roku przez FAAC Polska marki Magnetic. Już na etapie planowania zakupu systemu parkingowego warto się zastanowić czy w przyszłości będziemy rozbudowywali istniejący parking lub uzupełniali o dodatkowe urządzenia, np. dodatkowe Kasy Automatycznie. Takie zmiany niosą za sobą nie tylko koszty dodatkowe urządzeń, ale mogą oznaczać dopłatę np. do licencji oprogramowania. Funkcje dodatkowe Funkcje dodatkowe czynią systemy parkingowe HUB bardziej innowacyjnymi. W ich skład wchodzi między innymi, wspomniany już wcześniej LPR, podnoszący te systemy do rangi PRESTIGE. Za jego sprawą dochodzi do rozpoznania numerów rejestracyjnych wjeżdżającego na parking samochodu i uwidocznienia ich na pobieranym bilecie wjazdowym. Kamera, podłączona do oprogramowania, wykonuje dwa zdjęcia tablicy rejestracyjnej, pod różnym kątem, w celu wyeliminowania czynników mogących zakłócać odbiór faktycznego obrazu. Oprogramowanie OCR dokonuje analizy sfotografowanych numerów rejestracyjnych, zapamiętuje, by przy wyjeździe samochodu je zweryfikować, co zwiększa bezpieczeństwo na parkingu. Drugą innowacyjną funkcją jest walidacja offline’owa. To bardzo przydatna funkcja w sytuacjach, gdy przyjeżdżający do biura gość zaparkuje na płatnym parkingu. Gdy firma ma podpisaną umowę z jego właścicielem i dysponuje taką drukarką, może zdalnie rozporządzać danymi miejscami postojowymi. Walidacja offline’owa, czyli rabatowanie w oddali, pozwala na wydanie biletów, całkowicie lub częściowo niwelujących opłatę parkingową, z miejsca dowolnie oddalonego od tego parkingu. Dzieje się to za sprawą bezprzewodowej drukarki, wielkości terminala płatniczego, którą, w zależności od potrzeb, można zaprogramować na całkowite rabatowanie, bądź częściowe. Istnieje również opcja ustawienia odpowiedniego czasu, w którym samochód może przebywać na danym miejscu parkingowym. Systemy parkingowe marki HUB zapewniają bezpieczeństwo, prestiż i wygodę użytkowania parkingów, a ich innowacyjne funkcje dodatkowe generują nowe możliwości, chociażby dla wspomnianych przedsiębiorców. FAAC Polska, która wyłoniła w tym roku HUB jako dział odpowiedzialny za systemy parkingowe, zapowiada dalszą pracę nad udoskonalaniem swoich produktów – LPR i walidacja offline’owe to dopiero początek innowacyjnych rozwiązań.
ALK wysoko w rankingu Financial Times
  • więcej Akademia Leona Koźmińskiego zajęła 37. miejsce w prestiżowym rankingu szkół biznesu przygotowanym przez „Financial Times”. ALK jest jedną z dwóch polskich uczelni, które znalazły się w zestawieniu brytyjskiego dziennika. Studia magisterskie z zarządzania ALK uplasowały się na 28. pozycji na świecie i pierwszej w Europie Środkowo-Wschodniej. Wysoką pozycję zajęły również studia magisterskie z finansów (19. miejsce) oraz Executive MBA (46. miejsce). Akademia Leona Koźmińskiego jest również jedyną w regionie uczelnią, która posiada potrójną międzynarodową akredytację: AACSB, EQUIS i AMBA.
OPINIE O UŻYTKOWNIKU
W trosce o wiarygodność opinii oraz reputację usługodawców rejestrujemy adresy IP komputerów, z których wystawiane są opinie.
Użytkownik wystawiający opinię proszony jest również o podanie danych kontaktowych, które nie są jednakże weryfikowane.