Glinka napisał:Już o tym wiem, uświadomili mnie. Trzeba się z tym pogodzić.Uważam, że pożyczka z RRSO 4000% wcale nie jest pomocna. Ja nie wiem kto bierze takie pożyczki. W ogóle jak można się nabrać na te reklamy w tv. Może i mieli fajny pomysł, ale mają drogie pożyczki. Pożyczka u nich nie jest dobrym pomysłem.
Ale wracając do pożyczek. Uważacie, że ta pożyczka z wonga, którą tak intensywnie reklamują jest pomocna? Czy opłaca się u nich wziąć pożyczkę?
klonka napisał:Z pożyczką w wonga jest jeden problem. Oni sprawdzają BIK. Są pierwszym parabankiem, który zdecydował się na sprawdzanie klientów w BIK. Tak więc osoby ze złą historią w BIK nie mają tam czego szukać.Jak mogą sprawdzać BIK? Przecież to tylko parabank. A z tego co mi wiadomo, jedynie banki mogą sprawdzać historię w BIK. Więc jak to jest? Skąd masz takie informacje?
Haneczka44 napisał:Nie dość, że wonga ma drogie pożyczki to jeszcze sprawdza BIK. Ich oferta nie jest ciekawa.Czemu niby Provident ma taką dobrą ofertę? Powiem szczerze, że nie znam osoby, która byłaby zadowolona z ich usług. Mają tę drogą obsługę domową, którą wciskają klientom. A Ci głupio się na to godzą i zwiększają koszty swojej pożyczki...
Myślę, że lepiej jest wziąć pożyczkę w Providecie. Nie sprawdzają BIK i mają całkiem korzystną ofertę. Koszty ich pożyczki są naprawdę niskie w porównaniu do innych parabanków.
Krycha788 napisał:I Wy ciągle o tym Providencie, zostawcie już go. Uważam, że lepiej jest pożyczyć pieniądze w trustbuddy. Słyszeliście o nich? Zapisujesz się tam, zostajesz członkiem i inni członkowie pożyczają Ci pieniądze. Można dostać nawet 2000 zł całkowicie za darmo. Co Wy na to?Zupełnie obcy ludzie pożyczają sobie pieniądze przez internet? I jeszcze nie biorą za to żadnych pieniędzy? Jak to wszystko wygląda? Wydaje mi się to trochę dziwne