Akohol wróg czy przyjaciel

Wróć do forum: O urodzie, zdrowiu i modzie 1 2 z 2 Następna

Odpowiedz

Druhna 23 mar 2015, 1:02

Mój kolega pije, już to wszyscy widza, że jak tylko ma kasę, to pije. Stracił właśnie pracę. Znalazłam ośrodek http://www.odnowa24h.pl/leczenie-alkoholizmu/ , gdzie mogliby go przyjąć, rodzina złoży się na leczenie. Tylko jak go do tego przekonać.
Cytuj
nina_ky 24 mar 2015, 19:38

Alkohol w rozsądnych ilościach raczej nam nie szkodzi, a pozwala się odprężyć. Tylko jest cienka granica między rozsądną a niebezpieczną ilością.
Cytuj
june45 28 mar 2015, 19:22

To chyba oczywiste pytanie...
Cytuj
31 mar 2015, 15:22

Cześć )))
alkohol dla mnie najlepszy druh i drużka, on jest potrzebny mi od rana, w dzień, na wieczór i w nocy. Nie pytanie pić czy nie pić, zwyczajnie pić i pić dużo 1,5 - 2 litra na dzień
Cytuj
Nagietkowa 18 kwi 2015, 22:06 (ostatnio zmieniony przez autora 27 kwi 2015, 0:52, w całości zmieniany 1 raz)

W kwestii ośrodków, to ja mogę jedynie powiedzieć co nieco o pobycie i terapii w tym ośrodku [url=http://www.terapiapomost.pl/]http://www.terapiapomost.pl/ [/url], bo mój brat był na leczeniu właśnie tam. Także jakby ktoś chciał więcej informacji, to zapraszam na PRIV. Generalnie ośrodek naprawdę godny polecenia. A jeśli chodzi o alkohol, to wszystko jest oczywiście kwestią indywidualną. To, że się pije mało, nie znaczy wcale, że nie jest się alkoholikiem, chodzi też o regularność, częstotliwość, okoliczności, sytuacje, w jakich spożywa się alkohol, konsekwencje picia, etc. Temat rzeka .
Cytuj
jarek7 21 kwi 2015, 23:38

Według mnie sznapsnięcie z umiarem nie zaszkodzi większości, ja piję sporadycznie, czasami jak jest okazja to kilka razy w tygodniu, czasami mam przerwę kilku m-cy
Cytuj
janna 23 kwi 2015, 11:50

Jak ktoś ma problemy z alkoholem to nawet najmniejsza ilość nie jest wskazana... Na szczęście u nas w rodzinie nikt nie ma z tym problemów, dlatego wino, sznapsy i nalewki goszczą na różnych spotkaniach rodzinnych.
Cytuj
konto_usuniete_137444 5 maj 2015, 22:48

Ja ostatnio czytałam artykuł a alkoholizmie. Polecam, bardzo mądry:[url=http://destrudo.pl/alkoholizm-kiedy-alkohol-staje-sie-niezbedny/]link http://destrudo.pl/alkoholizm-kiedy-alkohol-staje-sie-niezbedny/[/url]. Niestety ludzie są czesto słabi i przegrywają ze swoimi postanowieniami. Wtedy warto przyznać się przed samym sobą i odpowiedzieć na pytanie "czy mam problem?".
Cytuj
Fisher 26 maj 2015, 11:58

Alkohol to zdecydowanie wróg, nie ma co do tego wątpliwości, sporo o alkoholizmie można poczytać na stronie prywatnego ośrodka odwykowego Agnus, zapodam link: http://agnusterapia.pl/alkoholizm na prawdę jest to spora kopalnia wiedzy o alkoholizmie i metodach jego leczenia więc warto zajrzeć.
Cytuj
barla 27 maj 2015, 18:00

Moja mama też jest alkoholiczką i to naprawdę straszne, przez co przechodzą ludzie uzależnieni i osoby z ich otoczenia. Przeżyłam to na własnej skórze i chociaż dość wcześnie mama zaczęła się leczyć, to i tak pamiętam to upokorzenie, gdy szła pijana po ulicy wężykiem, a dzieciaki się z niej śmiały.
Obecnie mama nie pije, ale jeszcze kilka lat temu zdarzało jej się wpaść w ciąg po kilku miesiącach abstynencji i cała zabawa zaczynała się na nowo. Odwyki nie pomagały, a raczej pomagały na krótko. Dopiero 4 lata temu poszła do psychologa prywatnie. Do pani z warszawskiej poradni.
To jej pomogło najwyraźniej, bo od tamtej chwili nie sięga po alkohol, ale w sumie nie możemy być pewni, że to się nie zmieni.
Cytuj

Odpowiedz

1 2 z 2 Następna

O urodzie, zdrowiu i modzie - dyskusje na forum

Poprzednia: jeżeli chodzi o damskąmodę

Następna: Żylaki. Jakie metody walki

Favore.pl

Akohol wróg czy przyjaciel

FORA TEMATYCZNE

NAJNOWSZE DYSKUSJE

OSTATNIO POPULARNE

PROMOWANE USŁUGI

Akohol wróg czy przyjaciel