Wiosenny klimat najbardziej sprzyja zmianom. Jednak jak powszechnie wiadomo, radykalne zmiany wymagają czasu i wysiłku. Jeśli chcemy zacząć od naszego wyglądu, najprościej będzie sprawić sobie nową fryzurę. Jak? Dzięki grzywce!
Mówi się, że grzywka nie jest dla każdego. Tak naprawdę wszystko zależy od kształtu naszej twarzy oraz rodzaju włosów – jeśli są cienkie (kilka włosków na krzyż to nie grzywka; będą się nieładnie dzielić) lub kędzierzawe (prostownice, owszem, pomagają – ale chowają się głęboko przy silniejszym wietrze, wiosennym deszczyku lub morskiej bryzie), lepiej odpuśćmy sobie taką zmianę, gdyż przysporzy nam więcej nerwów, niż zachwytów.
Wyróżniamy pięć rodzajów kształtu twarzy i według nich będziemy dobierać odpowiednią grzywkę:
1. twarz trójkątna (wąski, wystający podbródek i szeroka górna część twarzy) – bardzo duży wachlarz możliwości; sprawdzą się tu zarówno krótkie, jak i długie grzywki, o różnej gęstości. Krótkie – asymetryczne lub symetryczne, a długie najlepiej zaczesane na bok.
2. twarz kwadratowa (wysokie czoło i broda o wystających konturach) – najbardziej zalecane są grzywki postrzępione, asymetryczne, które będą łagodziły kanciastość, optycznie zaokrąglając twarz. Bardzo dobrze będą wyglądać włosy lekko falowane, zmierzwione.
3. twarz owalna – najłatwiej do niej dobrać jakąkolwiek fryzurę, gdyż każda będzie wyglądać znakomicie; to samo tyczy się grzywek, gdyż nie ma takiej, która będzie niekorzystnie wpływać na wizerunek.
4. twarz okrągła – przede wszystkim trzeba zrezygnować z prostych grzywek, tzw. „Kleopatra”, ponieważ twarz będzie jeszcze bardziej zaokrąglona niż jest. Najlepszym rozwiązaniem są grzywki zaczesywane na bok, asymetryczne, gęste.
5. twarz podłużna (wysokie czoło i długa broda) – idealnie sprawdzi się tu najzwyklejsza prosta grzywka, która optycznie skróci czoło. Do takiego rodzaju twarzy pasuje również taka, która zakrywa brwi albo krótka o mocnej linii.
Teraz wystarczy tylko zwrócić się do odpowiedniego fryzjera, który mistrzowsko przeprowadzi metamorfozę na naszej głowie. I już, pierwsza wiosenna zmiana wykonana!