negatywna
rozwiń
Stanowczo ODRADZAM firmę i proszę omijać ją szerokim łukiem, firma nie respektuje zawartych Umów, wprowadza w błąd a na końcu zrywa Umowę z powodu swoje winy. Ale od początku, w lipcu br. zgłosiliśmy się do firmy w celu kompleksowego wykonania aluminiowego ogrodzenia palisadowego, bramy wjazdowej, furtki (łącznie 35m długości) wraz z montażem przed naszym domu jednorodzinnym, otrzymaliśmy wstępną wycenę po czym zdecydowaliśmy się na odpłatną (150pln na co swoją drogą firma nie wydaje żadnego potwierdzenia ani nie wystawia rachunku) wizytę ich montażysty w celu pobrania wszelkich wymiarów aby uniknąć jakichkolwiek pomyłek, obmiar odbył się w Sierpniu. W dniu 25.08 otrzymaliśmy ostateczną wycenę (ponad 60 tyś. PLN) wraz z rysunkiem technicznym na podstawie wspomnianych obmiarów którą zaakceptowaliśmy, następnie zgodnie z zamówieniem wpłaciliśmy następnego dnia zaliczkę w wysokości ponad 24 tyś. PLN na podstawie wystawionej faktury pro forma (dokonaliśmy wpłaty tego samego dnia tj. 26.08). Ogrodzenie miało zostać zamontowane w październiku br. Natomiast 3 tyg przed montażem miało nastąpić wylanie ławy pod bramę. Problemy zaczęły się już kolejnego dnia po dokonaniu wpłaty zaliczki pomimo potwierdzenia otrzymania płatności (wystawiona faktura) pracownik poinformował nas emailowo że musimy dopłacić 1000pln ponieważ nie wzięli pod uwagę konieczności wzmocnienia bramy na co odmówiliśmy ze względu na zawartą umowę która zawierała ostateczną wycenę, pracownik zatem poinformował nas że bierze to na siebie i przekazuje zamówienie na produkcję (co ostatecznie okazało się kłamstwem). 2 tygodnie później pracownik koniecznie się chciał z nami spotkać osobiście w jakimś temacie ze względu na nasze obowiązki służbowe oraz rodzinne poinformowaliśmy iż nie ma takiej możliwości dlatego prosimy o kontakt drogą e-mailową odnośnie wszystkich kwestii i kolejne dni bez odzewu.Tydzień później pracownik ponownie dzwoni że ze względu na czynnik ludzki oraz oprogramowanie ponownie zmieniły się koszty bramy i wymagają od nas dodatkowe 4000pln albo mogą zwrócić zaliczkę po raz kolejny odmówiłem dopłaty i powtórzyłem że chcemy realizować zamówienie zgodnie z ostateczną wyceną z dn. 25.08 i znowu cisza po czym 24.09 dzwoni Szef do żony z informacją że koszt bramy wzrósł już o 8000PLN i nie jest w stanie zrealizować zamówienia zgodnie z Umową ponieważ nic na tym nie zarobi i proponuje że udzieli upustu i musimy dopłacić 4000pln. Przyznał również że wina leży po ich stronie (a dokładnie pracownika który błędnie skalkulował koszty bramy, jej robocizny oraz materiału niezbędnego do jej montażu). Żona przekazała że musi to ze mną przedyskutować ponieważ w tym czasie nie przebywałem w Polsce. Następnego dnia pracownik przesłał ofertę po zmianach okazało się że oferta wzrosła o 4500 PLN po czym odpisałem że żadnych zmian nie wprowadzaliśmy i dla nas dalej wiążąca jest wycena z dn. 25.08. Po raz kolejny zadałem pytanie czy w związku z tym mam rozumieć że firma zrywa wiążącą nas Umowę co długo pozostawało bez odpowiedzi mimo iż inny pracownik telefonicznie poinformował mnie że szefostwo odpisze do mnie do końca dnia 22.09 co ostatecznie nie nastąpiło. Ostatecznie po wielu próbach kontaktu otrzymałem wiadomość od Pani właścicielki w dn. 23.09 iż Umowa została zerwana (nie są w stanie wykonać ogrodzenia w uzgodnionej cenie) i zaliczka zostanie zwrócona na moje konto, jednakże i z tym był duży problem ponieważ mimo kolejnych wielu prób kontaktu zarówno drogą emailową jak i telefoniczną to nie nastąpiło podane przez firmę telefony kontaktowe nie były odbierane zarówno ode mnie jak i od żony. Po wielu próbach kontaktu telefonicznego jak i e-mailowego, udało się dopiero wyegzekwować zwrot zaliczki w dn. 01.10.2025. W przesłanej fakturze korygującej podano powód korekty: zwrot zaliczki rezygnacja z zamówienia co jest po raz kolejnym kłamstwem. Nadmienię również iż zgodnie z jedną z rozmów telefonicznych z pracownikiem firmy zwrot zaliczki miał nastąpić wraz z kosztami obmiaru co po raz kolejny okazało się kłamstwem. Nie dość że firma przetrzymywała bezzasadnie naszą zaliczkę przez ponad miesiąc to jeszcze na dodatek zostajemy bez ogrodzenia co najmniej do wiosny 2026 (właściwie to udzieliłem firmie kredytu kupieckiego z zerowym oprocentowaniem). Strata cennego czasu oraz pieniędzy firma nie rzetelna, nie profesjonalna, lekceważąca klienta a Szef nie bierze odpowiedzialności za swoją firmę jak i pracowników
Oczywiście na powyższe posiadam dowody w formie e-maili (poza rozmowami telefonicznymi mimo iż prosiłem aby te kwestie były poruszane jedynie w formie pisemnej drogą emailową, czego firma próbowała z uporem unikać).
Budowaliśmy nasz dom od podstaw, mieliśmy do czynienia z wieloma firmami na każdym etapie budowy jednakże z takim nieprofesjonalnym zachowaniem spotkaliśmy się pierwszy raz. Mam świadomość iż biznes musimy przynosić zysk jednakże w tym przypadku gdzie nikt nie ukrywał iż wina leży po ich stronie na etapie błędnej wyceny, dobre imię firmy oraz postrzeganie klientów Szef powinien wziąć za to odpowiedzialność nawet kosztem zysku w tym przypadku (o ile oczywiście jest to prawdą). Raz jeszcze ODRADZAM jakąkolwiek współpracę z tą firmą.
Wystawiona 01-10-2025 21:23
przez Michał M. (84.205.172.*)
Zgłoś nadużycie
W trosce o wiarygodność opinii oraz reputację usługodawców rejestrujemy adresy IP komputerów, z których wystawiane są opinie.
Użytkownik wystawiający opinię proszony jest również o podanie danych kontaktowych, które nie są jednakże weryfikowane.