Ulga na kasę fiskalną - jak ją dostać

Od 1 maja większość prowadzących działalność gospodarczą (a może wszyscy) mają mieć kasę fiskalną do ewidencjonowania obrotu. Słyszałem jednak o jakimś rabacie czy uldze na zakup tzw. urządzenia rejestrującego, czy kasy fiskalnej. Ile wynosi taka ulga i jak o nią się starać.

art 111 ustawy o Vat wskazuje, że ci którzy rozpoczynają DG i taką kasę zgłoszą do US mogą odzyskać 90 procent ceny jej zakupu, ale nie więcej niż 700 zł. Tylko nie oczekuj, że ktoś z US przyjdzie do ciebie i wręczy ci 700 złotych do ręki. To nie w Polsce.

Kwestie związane z ulgą na kasę - jak to ładnie brzmi - zawarte są w rozporządzeniu ministra finansów z 27 grudnia 2010 roku ws. kwot wydatkowanych na zakup kas rejestrujących ( DZU 2010 nr 257 poz 1733)

Warunki jakie trzeba spełnić to:

§ 2. 1. Odliczenia kwoty, o której mowa w art. 111 ust. 4 ustawy, zwanego dalej "odliczeniem", lub jej zwrotu można dokonać pod warunkiem:
1) złożenia przez podatnika do właściwego naczelnika urzędu skarbowego, przed terminem rozpoczęcia ewidencjonowania obrotu i kwot podatku należnego, pisemnego zgłoszenia o liczbie kas rejestrujących i miejscu (adresie) ich używania, które podatnik zamierza stosować do tego ewidencjonowania;
2) rozpoczęcia ewidencjonowania obrotu i kwot podatku należnego nie później niż w obowiązujących terminach, przy użyciu kas rejestrujących nabytych w okresie, kiedy kasy te były objęte ważnym potwierdzeniem ministra właściwego do spraw finansów publicznych;
3) posiadania przez podatnika dowodu zapłaty całej należności za kasę rejestrującą.

Ulgę można odzyskać w podatku, tak więc nikt tak naprawdę nikomu nic nie zwraca, tylko daje możliwość odliczenia wydatku. Można z tego "przywileju" skorzystać ale nie koniecznie trzeba.

A widzicie, kiedyś ulga na kasę wynosiła 2500 zł a teraz tylko 90 proc. ceny zakupu ale nie więcej niż 700 zł. Zdzierstwo i nic więcej. łatwo ministrowi zarządzać nie swoimi pieniędzmi.

Fiskus oddaje pieniądze za zakup kasy na rachunek bankowy podatnika w sytuacji gdy podatnik jest podmiotowo zwolniony z VAT:

art 111 ust 5 ustawy o VAT

5. W przypadku gdy podatnik rozpoczął ewidencjonowanie obrotu w obowiązujących
terminach i wykonuje wyłącznie czynności zwolnione od podatku lub jest podatnikiem
zwolnionym od podatku na podstawie art. 113 ust. 1 lub 9, urząd skarbowy dokonuje zwrotu
kwoty określonej w ust. 4 na rachunek bankowy podatnika w banku mającym siedzibę na
terytorium kraju lub na rachunek podatnika w spółdzielczej kasie oszczędnościowokredytowej, której jest członkiem, w terminie do 25. dnia od daty złożenia wniosku przez podatnika.

W pozostałych przypadkach wydatek na kasę fiskalną odlicza się od VAT do zwrotu.

Tę ulgę na zakup kasy fiskalnej odlicza się czy uwzględnia w deklaracji VAT za okres rozliczeniowy kiedy rozpoczęto rejestrację zdarzeń gospodarczych lub później. Kwota do odliczenia w danym miesiącu (lub kwartale) nie może być wyższa między różnicą VAT należnym a naliczonym. Jeśli występuje nadwyżka VAT naliczonego nad należnym, to wydatek na kasę wraca na rachunek bankowy przedsiębiorcy. I to z dalszymi zastrzeżeniami.

A pisaliście, że urząd nie odda w formie gotówki? A te dalsze ograniczenia to jakie są.

No bo faktycznie US nie oddaje ci pieniędzy z ręki do ręki. Gdy nie ulga cały VAT zostałby odprowadzony do US, a dzięki uldze wydatek na kasę potrąca się z tego VAT co maiłby iść do fiskusa. tak więc w tym względzie faktycznie musisz coś mieć aby odzyskać.
Ale dalsze ograniczenia. Faktycznie kiedyś ulga na kasę wynosiła 2,5 tys. PLN, a teraz tylko 700 PLN i na dodatek nie odzyska się całości za jednym zamachem.

Par 3 ust 2 wspomnianego rozporządzenia o zwrocie wydatków na kasę fiskalną mówi:

2. Kwota odliczenia w danym okresie rozliczeniowym nie może być wyższa od kwoty różnicy między kwotą podatku należnego a kwotą podatku naliczonego, o których mowa w art. 86 ustawy.
3. W przypadku gdy kwota podatku naliczonego jest większa albo równa kwocie podatku należnego w danym okresie rozliczeniowym, podatnik może otrzymać zwrot kwoty wydatkowanej na zakup kas rejestrujących, z tym że w danym okresie rozliczeniowym kwota zwrotu nie może przekroczyć równowartości:
1) 25 % kwoty odpowiadającej 90 % jej ceny zakupu (bez podatku), nie więcej jednak niż 175 zł - jeżeli podatnik składa deklaracje za okresy miesięczne, lub
2) 50 % kwoty odpowiadającej 90 % jej ceny zakupu (bez podatku), nie więcej jednak niż 350 zł - jeżeli podatnik składa deklaracje za okresy kwartalne.

Taksówkarze powinni przeczytać za to ten art. ustawy VAT

Art. 114. [Opodatkowanie w formie ryczałtu] 1. Podatnik świadczący usługi
taksówek osobowych, z wyłączeniem wynajmu samochodów osobowych z kierowcą
(PKWiU 49.32.11.0), może wybrać opodatkowanie tych usług w formie ryczałtu według
stawki 3 %, po uprzednim pisemnym zawiadomieniu naczelnika urzędu
skarbowego w terminie do końca miesiąca poprzedzającego okres, w którym będzie
stosował ryczałt.
2. Przy opodatkowaniu usług w formie ryczałtu, o którym mowa w ust. 1, nie stosuje się
przepisu art. 86.

Tylko teraz już się pogubiłem bo nie jestem pewny czy taksiarz nie dostanie zwrotu ulgi na konto bankowe, czy zwrotu w ogóle. Stawiałbym na to pierwsze bo w przeciwnym razie mielibyśmy swego rodzaju dyskryminację.