Favore.plForumO urodzie, zdrowiu i modzie

Czy warto iść do psychologa

FORA TEMATYCZNE
NAJNOWSZE DYSKUSJE
OSTATNIO POPULARNE
PROMOWANE USŁUGI



Dodaj zlecenie

Czy warto iść do psychologa

Login Hasło ZalogujNie masz konta?   Zarejestruj sięObserwuj
Wróć do forum: O urodzie, zdrowiu i modzie 1 2 3 4 5 6 z 6  
  • 8I5I 8 mar 2011, 22:08
    Mam problem - i mam pytanie. Rozważam wizytę u psychologa... doszlam do ściany, do momentu, kiedy przyznałam sama przed soba, że nie potrafię poradzić sobie z problemami, które mnie przerastają. Kiedys byłam raczej wesołą osobą, może nie taką totalnie pogodną w każdych okolicznościach, ale raczej zadowoloną z życia. Teraz często jestem przygnębiona i smutna, bywa, że w ogóle nie widzę żadnych pozytywów i po prostu nie chce mi się żyćsmutny Tłumacze sobie, że to przesilenie wiosenne, albo brak magnezu, albo zmęczenie po sesji, ale chyba to nie jest przyczyna problemu. Czasem wydaje mi sie, ze to jakas choroba i bez czyjejś pomocy nie wyjdę z tego. Do psychologów podchodziłam zawsze raczej sceptycznie, ale z drugiej strony chciałabym spotkać kogos, kto będzie wiedzial dlaczego tak jest jak jest i doradzi mi coś mądrego, jak z tym walczyć...
    No i mam pytanie czy znacie kogoś, komu pomogła wizyta u psychologa? Może ktoś z Was tutaj na forum korzystał z takiej pomocy? Chciałabym wiedzieć czy warto...
    Cytuj
  • Bandito 8 mar 2011, 23:12
    Jak nie wiesz co zrobić z kupą forsy, którą wyciągnie od Ciebie psycholog, to idź. Ja polecałbym raczej rozmowę z bliską osobą, dobrze mieć komu się wygadać. Osobiście nie płaciłbym komuś tyle pieniędzy za to, że będzie słuchał jak piorę brudy ze swojego życia.
    Cytuj
  • Sissi87 8 mar 2011, 23:46
    Witaj 8I5I, powiem Ci z własnego doświadczenia, bo był taki okres w moim życiu, że po śmierci bliskiej osoby nie potrafiłam sie w życiu odnaleźć na nowo. Poszłam do lekarza z prośba o skierowanie do psychologa, za radą mojej mamy. Ale żeby dostac się do psychologa na fundusz, trzeba najpierw zaliczyć wizytę u psychiatry, aby wykluczył problemy psychiatryczne. Okazało się, że ta wizyta wystarczyła. Trafiłam na mądrego psychiatrę, który mi uświadomił, że jeśli decyduję się na leczenie, to jestem skazana na długą drogę. Terapia trwa często latami, do tego dochodzą środki psychotropowe, z których trudno później zrezygnować. Zaczęłam się zastanawiać, rozmawiać o tym z przyjaciółmi. Dzięki nim zaczęłam wierzyć, że dam sobie radę i powoli stawałam się coraz silniejsza... Do psychologa juz nie dotarłam!
    Nie wiem jakie są Twoje problemy, ale jeżeli masz bliskie osoby, to spróbuj z nimi o tym pogadać. W życiu bywają czarne chwile, ale warto poszukać siły w miłości bliskich - i w sobie. Jeśli to nie pomoże, wtedy zawsze możesz iść do specjalisty. Trzymam za Ciebie kciuki i pozdrawiam!
    Cytuj
  • Eli2010 9 mar 2011, 6:00
    Wiesz, nie pomysl, że bagatelizuję Twoje problemy, ale co do tego magnezu to nie lekceważ jego braków. Ja miałam objawy depresji, łącznie z kołataniem serca (wydawało mi sie, że to zawał i już po mnie), a przyczyna była tak banalna. No chyba, że spotkało Ciebie coś strasznego, ale z tego co rozumiem to nie wiesz jaki jest powód tak złego sampopoczucia... Może warto się przebadać. Pozdrawiam.
    Cytuj
  • Aurelka 9 mar 2011, 8:02
    Ja uważam, że warto spróbować jeśli sama nie potrafisz znaleźć niczego co mogłoby Ci pomóc. W końcu to specjalista, coś na pewno wymyśli. Może z jego pomocą poznasz przyczynę swojego stanu? Nie można na swoim zdrowiu oszczędzać.
    Cytuj
  • warkoczyk 9 mar 2011, 9:09
    Ja też kiedyś myślałam o pójściu do psychologa. Nie miałam ochoty na nic, bałam się do kogokolwiek odezwać, byłam ciągle przygnębiona. Jednak taka wizyta mnie przerażała, chciałam skorzystać z tej pomocy, ale bałam sie otworzyć przed kimś obcym. Potrzebowałam czegoś, co pozwoli mi się oderwać od kłopotów... wykombinowałam sobie, że pieniądze, które wydałabym na terapię, wystarczą na jakąs wspaniałą podróż... wykupiłam wycieczkę do Indii. Pomogłouśmiech To była najpiękniejsza podróż mojego życia. Warto zrobić coś dla siebie, może tego potrzebujesz.
    Cytuj
  • Trix74 9 mar 2011, 10:46
    Moja mama miała zdiagnozowaną nerwicę i depresję, była u kilku psychologów, psychiatry. Potem doszły do tego zaburzenia odżywiania. Ani psychoterapia, ani leki nie pomagały. Tzn wydawało się nam, że jest ok, ale co jakiś czas problemy powracały. Dopiero gdy zaczęła więcej przebywać z dziećmi i wnukami, z przyjaciółmi, otworzyła się na ludzi, zaczęła z nimi robić to co lubi (wycieczki w góry, gotowanie, pieczenie ciast) okazało sie, że to najlepsza terapia!
    Cytuj
  • Cloudy 9 mar 2011, 11:21
    Myślę, że trzeba połączyć te rzeczy - terapię i zmiany w życiu. Ja korzystałam z pomocy psychologa gdy czułam, że to dla mnie ostatnia deska ratunku. Dziś jestem zadowolona ze swojego życia i myślę, że gdyby nie ta pomoc, byłoby ze mną bardzo źle.
    Cytuj
  • WitoldEs 9 mar 2011, 12:51
    Jeżeli czujesz, że sama nie radzisz sobie ze swoimi problemami, to nie wahaj sie, idź do psychologa. Nie wiem jakie doświadczenia mają osoby, które tu piszą, ale pewnie wśród psychologów są różni fachowcy, jak i innych lekarzy. Warto iść do sprawdzonego, jednak nie lekceważyć złego samopoczucia, by nie przerodziło się w poważną chorobę, którą jest na przykład depresja.
    Cytuj
  • 8I5I 9 mar 2011, 16:47
    Nie spotkała mnie żadna tragedia, tłumacze sobie, że ludzie mają poważne problemy i się nie załamują, a ja... użalam się nad sobą. Ale racjonalne tłumaczenie nie pomaga, nie zmienia mojego stanu ducha... nie wiem. Myślałam też o kosztach, czy nie lepiej wydać tych pieniędzy na jakąś extra przyjemność. Problem w tym, że nie mam nanic ochoty. Jakby nic nie sprawiało mi juz przyjemności. To dlatego chciałam poszukać profesjonalnej pomocy.
    Cytuj
1 2 3 4 5 6 z 6  
O urodzie, zdrowiu i modzie - dyskusje na forum
Następna: Skup włosów