więcej
[cytat=aleksander_wielki]
Nie ma nawet co porównywać jak to było 10 - 15 lat temu z wizami do USA, a teraz... Kiedyś wiadomo, że Polacy chętniej wyjeżdżali do pracy i było dużo większe ryzyko, że nie będą wracać, więc o wizy było naprawdę ciężko. Teraz jest zupełnie inna sytuacja. Polakom rzadko opłaca się tam jeździć i potem zostawać i pracować na czarno. Amerykanie to dobrze wiedzą, więc jak ktoś ma czyste konto co do sytuacji prawnej, to nie ma problemu z wydaniem wizy. Z tego co się orientuję, to na 100 % złożonych wniosków tylko 10 % jest odrzucane. Tak więc nie ma się co stresować. Składaj wniosek i czekaj na dalszą procedurę.
[/cytat]
Kiedyś taka wiza to było jak wygrać los na loterii. Pamiętam, jak moja Babcia nie dostała wizy, mimo, że miała tu stałą pracę i mieszkanie... Teraz już nie ma tych problemów. Ja też składałem wniosek przez internet i miałem krótką rozmowę z konsulem no i po sprawie :) Przyznać trzeba, że trochę to kosztuje, ale na 10 lat to naprawdę warto :) | Dodano: 15 sie 2010, 13:06
więcej
A ja ostatnio dałem mojemu przyjacielowi w prezencie ślubnym dwie filiżanki. Były dość drogie, ale uważam, że prezent powinien być na lata. Czajnik czy mikrofalę każdy kupi sobie sam. A jak dostanie porządne filiżanki to może mieć do końca życia i jak przyjdziesz do niego za dwadzieścia lat to wyciągnie je i będzie wspominał. Takie jest moje zdanie. | Dodano: 11 sie 2010, 11:51
więcej
idea jest bardzo fajna, tylko jakoś nie mam do końca zaufania do takich inicjatyw... Bałbym się gościć u siebie kogoś, kogo widzę pierwszy raz na oczy. Pojechać do kogoś na pewno łatwiej, bo jednak zawsze można po prostu się wyprowadzić, jak coś się nie spodoba. | Dodano: 29 lip 2010, 20:27
więcej
A koniecznie chcesz jechać do Moskwy? Takie kursy są też organizowane w Sant Petersburgu. Wiadomo, w Rosji trzeba zobaczyć stolicę - Moskwę, ale Petersburg też jest przepiękny! Może trochę bardziej europejski. | Dodano: 22 lip 2010, 19:34
więcej
Znaki szczególne? Rower jak rower, zdjęcie na pewno się znajdzie, ale z tym drugim to raczej będzie problem... Tak więc chyba nie warto się na policję fatygować. Czas zarabiać pieniądze na solidne anty - kradzieżowe zabezpieczenia ;) | Dodano: 19 lip 2010, 14:57
więcej
Ruda _hanko, a może w ramach kompromisu wstaw rower do piwnicy?
Co do pytania andrieja - nie zgłaszałem, za bardzo nie wierzę w skuteczność naszej policji, z dużo poważniejszymi sprawami mają problemy, więc mój rower za 300 zł nie byłby priorytetem... :/ | Dodano: 16 lip 2010, 13:10
więcej
Zależy gdzie mieszkasz. Wiadomo, że wszędzie możesz dojechać, tylko jak masz zaledwie weekend, to lepiej znaleźć coś w swojej okolicy... Ja osobiście polecam góry - Sudety!!! Dobre na wszystko. Zabierasz mały plecak, wsiadasz w pociąg w piątek po pracy i spędzasz świetny weekend w fantastycznej przyrodzie. A wieczorem relaks w schronisku :D| Dodano: 16 lip 2010, 13:06
więcej
Brzmi nieźle, tylko gdzie to kupić? W sklepie ze sprzętem rowerowym? Przyznam, że to dość duży wydatek, mój rower kosztował 300 zł...
Może ktoś ma jakieś nisko budżetowe patenty? ;) | Dodano: 15 lip 2010, 10:38
W trosce o wiarygodność opinii oraz reputację usługodawców rejestrujemy adresy IP komputerów, z których wystawiane są opinie. Użytkownik wystawiający opinię proszony jest również o podanie danych kontaktowych, które nie są jednakże weryfikowane.