favore.pl
Wodzireje. pl  -  bal, wesele, imprezy taneczne

Wodzireje. pl - bal, wesele, imprezy taneczne nr 23268

Lokalizacja: Olsztyn (woj. warmińsko-mazurskie)Więcej: www.wodzireje.pl

WYŚLIJ ZAPYTANIE
Przykładowe zapytanie
Pan Grzegorz chce położyć kafle na schodach...
Witam,

zlecę wyrównanie i położenie glazury na schodach zewnętrznych.
Powierzchnia schodów do ułożenia ok. 10m2. Termin wykonania: 14 dni.
Proszę o kontakt i wycenę robocizny, materiały są już zakupione.

Pozdrawiam
Grzegorz Kowalski
 [rozwiń]
udostępnionych przeze mnie danych osobowych w celu korzystania z Serwisu favore.pl oraz w celu realizacji prawnie uzasadnionych celów Współadministratorów danych. Współadministratorami są Favore.pl Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie przy ul. Postępu 14A, We Net Group S.A. z siedzibą w Warszawie przy ul. Postępu 14A oraz We Net Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie przy ul. Postępu 14A. Oświadczam, że są mi znane cele przetwarzania danych osobowych oraz moje uprawnienia. [zwiń]

INFORMACJE
Użytkownik
Kontakt
Szymon Puławski
Wodzireje.pl
Wyślij e-mail
ul. Taneczna 1
10-900 Olsztyn

tel: 502901830502901830
Pokaż na mapie
Uwaga: podczas kontaktu zapytaj o rabat dla klientów favore.pl
Strona WWW
brak
Godziny
sb: 00:00-24:00
nd: 00:00-24:00
rozwiń
OPIS USŁUGI
Jesteśmy grupą Wodzirejów, zajmujemy się artystyczno-muzyczną obsługą imprez. Jesteśmy w stanie zająć się każdą imprezą, która ma charakter taneczny. Potrafimy bardzo atrakcyjnie poprowadzić takie imprezy jak:
  • WESELE
  • BAL
  • IMPREZĘ FIRMOWĄ
  • ZABAWĘ KARNAWAŁOWĄ
  • STUDNIÓWKĘ
  • IMPREZY BEZALKOHOLOWE
Kim jest wodzirej
Wodzirej to osoba, która animuje i bawi gości. Swoją osobowością wprawia uczestników zabawy w dobry nastrój. Subtelnie wykorzystuje swoje umiejętności i wiedzę, aktywuje ludzi do zabawy. Wodzirej jest elastyczny i przygotowany do prowadzenia różnorakich zabaw. Tak rozumiemy rolę wodzireja i tak staramy się ją realizować.

Dzięki solidnemu przygotowaniu merytorycznemu i doświadczeniu spełniamy oczekiwania tych, którzy nam zaufali.

Działamy w północnej i środkowej Polsce, główne miasta to Olsztyn i Warszawa

Zabawę prowadzimy w duecie Wodzirej i Prezenter Muzyczny, tylko wtedy jesteśmy w stanie najlepiej wykorzystać talent i technikę, aby profesjonalnie prowadzić imprezę.

Elegancja przede wszystkim
Pracujemy zawsze we fraku. Elegancki strój jest bardzo ważnym atrybutem prowadzącego. To wyraz naszego szacunku do uczestników zabawy.

Sprzęt
Nie mniej ważny niż strój jest mikrofon bezprzewodowy i dobre nagłośnienie - wodzirej musi mieć dobry kontakt z uczestnikami zabawy, musi się go dobrze słuchać i przyjemnie oglądać. Dysponujemy profesjonalnym nagłośnieniem i oświetleniem, jesteśmy w stanie komfortowo nagłośnić większość sal weselnych i bankietowych.

Muzyka
Muzyka, którą oferujemy to tzw. muzyka środka, czyli muzyka dla starszych i młodszych, począwszy od szalonych lat 50 i 60, poprzez taneczne lata 80, a skończywszy na utworach współczesnych. Na weselu nie może zabraknąć również odrobiny muzyki biesiadnej, którą także dysponujemy.

Zabawy
Dysponujemy bardzo dużą flotą zabaw, tańców grupowych, zaskakujących rekwizytów, niespodzianek i dobrej muzyki - to pozwala dbać o ciągłą atrakcyjność imprezy i w bardzo dużym stopniu wpływa na jej poziom.

Kultura
Możecie być pewni, że jeśli korzystacie z naszych usług, na Waszym weselu nie będzie sprośnych żartów i przyśpiewek, poniżających konkursów, czy głupawych zabaw. Będzie natomiast dużo dobrej zabawy, wiele wspólnych tańców (polonez, walczyki, kankan, zorba), zabawy dla dzieci, bogate oczepiny i mnóstwo atrakcji.

Nasze rekomendacje:

Ewa i Waldek Sutkowscy
Chociaż od naszego wesela minęło już przeszło pół roku (16 czerwca) to ciągle z sentymentem i radością je wspominamy.
W dużej mierze jest to zasługa Szymona, który z twórczą pasją i wyczuciem potrafił poprowadzić przeróżne zabawy,
uwzględniając również nasze sugestie. Śmiało można rzec, że nie ma dla niego sytuacji w której by się nie odnalazł.
Goście bawili się znakomicie - po prostu dali się ponieść pozytywnej energii Szymona.
Ewa i Waldek

Gocha i Rafał Szynka
nie ma się nad czym zastanawiać, oni są po prostu fantastyczni!!! :) Całkiem niedawno bo 29 września 2007 poprowadzili nasze wesele. Fantastyczna zabawa, ogromna pomysłowość i wielka zdolność angażowania wszystkich do zabawy, tańców i zwariowanych konkursów. Nawet po zdjęciach z wesela widać jaka była impreza dzięki Szymonowi i Radkowi, nikogo nie ma przy stołach (choć potrawy były pyszne) :) a na parkiecie tłum rozbawionych i roześmianych gości. Polecamy i pozdrawiamy. szczęśliwi nowożeńcy :)

Beata i Łukasz Małeccy
Z weselem zwykle tak jest, że się nie ma zbyt dużego doświadczenia w jego organizacji.
Od pierwszego spotkania Szymon zaskakiwał nas ogromnym profesjonalizmem i konkretnością.
To podejście zaowocowało w trakcie wesela. Nasi rówieśnicy pytali o kontakt do Wodzirejów. A rodzice, ciocie i wujkowie podchodzili do nas i mówili: "świetna zabawa, wspaniale się bawimy, nawet nie wiedzieliśmy, że trzy pokolenia mogą się tak wspólnie bawić..."
Za miesiąc minie pół roku od naszego wesela i do tej pory słyszymy wspomnienia rodziny, że nasze było najlepsze...
Za atmosferę i najlepsze wesele wielkie podziękowania dla Szymona i DJa!
Wszystkim Internautom, którzy swój Wielki Dzień mają przed sobą gorąco rekomendujemy Wodzirejów w tym szczególnie Szymona!
Łukasz i Beata Małeccy - Warszawa

Marta i Wojtek Zawilińscy
2007-09-20
Przeleciało już prawie półtora miesiąca od naszego "Wielkiego Dnia".. jak ten czas śmiga ;)
Dziękujemy Wam Szymonie i Radku OGROMNIE za Waszą pomoc i świetną zabawę!
Bawiliśmy się dobrze nie tylko my.. wszyscy goście wspominający weselne pląsy bardzo Was chwalą do dziś, także rodzice (wymagający krytycy), a nawet dziadkowie ;)
Dzięki też za podpowiedzi przedślubne, cierpliwość do naszych tabunów dedykacji muzycznych... i za czapkę "Oskara ze śmietnika"!! :D

Gdybyśmy mieli brać ślub raz jeszcze..i znów organizować wesele - nie zabrakło by WAS!
Pozdrawiamy - ZAWILCE ;)

Zapraszamy
Wyślij e-mail i do zobaczenia :)
Jeśli chcecie od razu zadzwonić: Wyślij e-mail

Pozdrawiam serdecznie
Szymon Puławski




Zapraszam serdecznie do kontaktu poprzez formularz.
Oddzwonię lub odpiszę niezwłocznie.
Wyślij zapytanie przez formularz


INFORMACJE
Użytkownik
Kontakt
Szymon Puławski
Wodzireje.pl
Wyślij e-mail
ul. Taneczna 1
10-900 Olsztyn

tel: 502901830502901830
Pokaż na mapie
Uwaga: podczas kontaktu zapytaj o rabat dla klientów favore.pl
Strona WWW
brak
Godziny
sb: 00:00-24:00
nd: 00:00-24:00
rozwiń
OPINIE O UŻYTKOWNIKU szympul
pozytywna
rozwiń Wybór DJa i Wodzireja na animatorów naszej zabawy weselnej od początku odbijał nam się czkawką, bo całkiem niespodziewanie napotkaliśmy o wiele większy opór ze strony rodziny, niż byśmy sobie tego życzyli. Wiedzieliśmy, że dla większości zaproszonych będzie to pierwsze wesele, na którym nie zagra zespół, ale spodziewaliśmy się jeśli nie wsparcia, to chociaż uszanowania naszej decyzji. I na spodziewaniu się niestety skończyło. Najpierw próbowano nas odwieść od naszego pomysłu, powołując się na tradycje, a w końcowych etapach naszej małej potyczki z tradycjonalistami, grożono nam, że nikt nie wyjdzie na parkiet i będziemy bawić się sami. Nie wspominamy tego dobrze, bo choć rodzina cieszyła się razem z nami i wciąż powtarzali to wasze wesele, zróbcie tak, żeby wam się podobało, to wtórowały temu komentarze ale mnie na parkiecie nie zobaczycie. Obydwoje wiedzieliśmy, że zdania nie zmienimy, ponieważ cenimy sobie bardzo różną muzykę, najczęściej w oryginalnych aranżacjach, a zespoły weselne nas zdecydowanie nie przekonują. Było więc ciężko, bo ludzie narzekali co to za wesele bez zespołu? jeszcze zanim skosztowali naszego dania i nie mogliśmy porozmawiać o weselu bez ryzyka, że ktoś kontrolnie nie spyta, czy przypadkiem nie zmieniliśmy zdania, lub czy może damy się jeszcze przekonać. Wojtek i Pio Koniu to zdecydowanie Lodołamacze. Już na start wytoczyli ciężki oręż. Kiedy tylko wyszliśmy do naszych gości, już jako Pan i Pani, wszyscy się śmiali. Czymkolwiek napoił ich Wojtek, czegokolwiek dodał do drinków działało już wtedy. Od samego początku: od przysięgi dobrej zabawy, aż do ostatniej zagranej piosenki, pracowali i bawili się z nami niemal wszyscy goście. Młodzi i ludzie drugiej młodości skakali, śpiewali, krzyczeli, gwizdali i wykonywali najprzeróżniejsze taneczne ewolucje, do których bardzo, bardzo skutecznie zachęcał Wodzirej. Wszelkie zabawy, proste układy taneczne, oczepiny i przedstawienia, w których aktorami byli wszyscy goście, pojawiały się w odpowiednich chwilach, ze znakomitym wyczuciem czasu i dynamiki zabawy, dzięki czemu nic nie wydawało się ani wymuszone, ani sztucznie wstrzelone. Nie było ich ani za dużo, ani za mało i naprawdę pojawiały się tak naturalnie, że wesele było pozbawione cichych/spokojnych luk. Dość zabawnie było, kiedy Piotrek puszczał muzykę mniej popularną, aby zachęcić gości do udania się na posiłek, a okazywało się, że znalazło się trzech, czy czterech koneserów, którzy pełni energii wybiegali na parkiet aby wyszaleć się przy właśnie tej muzyce, której nikt inny nie znał. I ta wszechstronność DJa była czymś nieosiągalnym dla zespołu. Grali po Polsku, po Angielsku i Niemiecku, a nawet Tureckie rytmy się pojawiły. Skakaliśmy przy reggae, znalazł się i rock, pop i ballady, wspaniały swing, piosenki na życzenie, dedykacje i udało się nawet wcisnąć szczyptę metalu, co uważam za niemały sukces. Obaj Panowie byli bardzo dobrze zorganizowani i zgrani. Zabawy przebiegały płynnie, bez poszukiwań zaginionych płyt i nie mieliśmy przerw w dostawie muzyki. Niezmordowany Wojtek tuż po czwartej nad ranem urządził nam nawet arabski aerobik, który do dzisiaj wzbudza dumę wśród tych, którzy znaleźli w sobie siłę, aby w nim uczestniczyć. Dzięki temu co i w jaki sposób zorganizowali nam Wojtek i Piotrek, mieliśmy wesele piękniejsze, niż sobie to sami wyobrażaliśmy. Najbardziej zatwardziali tradycjonaliści do dziś wspominają to, jak wspaniale się bawili, wybuchają śmiechem na widok zdjęć i już dwa dni po weselu przyznali nam rację ba! zadeklarowali, że od tamtej chwili będą gorąco zachęcać swoich znajomych do zatrudniania właśnie takich duetów na wesela. Legendarne stały się zdjęcia, na których wyraźnie widać na parkiecie osoby, które nigdy wcześniej, na żadnej zabawie czy weselu, nie były widziane w tańcu. I tak jak wcześniej nie było możliwe, abyśmy odbyli z nimi rozmowę dotyczącą wesela, bez prób obalenia naszego planu, tak teraz nie zdarza się rozmowa, w trakcie której choćby przelotnie nie wspomnieli naszego wesela. Dziękujemy! Wystawiona 13-11-2011 02:17 przez KW (81.151.13.*)   Zgłoś nadużycie
W trosce o wiarygodność opinii oraz reputację usługodawców rejestrujemy adresy IP komputerów, z których wystawiane są opinie.
Użytkownik wystawiający opinię proszony jest również o podanie danych kontaktowych, które nie są jednakże weryfikowane.
pozytywna
rozwiń Wybór DJa i Wodzireja na animatorów naszej zabawy weselnej od początku odbijał nam się czkawką, bo całkiem niespodziewanie napotkaliśmy o wiele większy opór ze strony rodziny, niż byśmy sobie tego życzyli. Wiedzieliśmy, że dla większości zaproszonych będzie to pierwsze wesele, na którym nie zagra zespół, ale spodziewaliśmy się jeśli nie wsparcia, to chociaż uszanowania naszej decyzji. I na spodziewaniu się niestety skończyło. Najpierw próbowano nas odwieść od naszego pomysłu, powołując się na tradycje, a w końcowych etapach naszej małej potyczki z tradycjonalistami, grożono nam, że nikt nie wyjdzie na parkiet i będziemy bawić się sami. Nie wspominamy tego dobrze, bo choć rodzina cieszyła się razem z nami i wciąż powtarzali to wasze wesele, zróbcie tak, żeby wam się podobało, to wtórowały temu komentarze ale mnie na parkiecie nie zobaczycie. Obydwoje wiedzieliśmy, że zdania nie zmienimy, ponieważ cenimy sobie bardzo różną muzykę, najczęściej w oryginalnych aranżacjach, a zespoły weselne nas zdecydowanie nie przekonują. Było więc ciężko, bo ludzie narzekali co to za wesele bez zespołu? jeszcze zanim skosztowali naszego dania i nie mogliśmy porozmawiać o weselu bez ryzyka, że ktoś kontrolnie nie spyta, czy przypadkiem nie zmieniliśmy zdania, lub czy może damy się jeszcze przekonać. Wojtek i Pio Koniu to zdecydowanie Lodołamacze. Już na start wytoczyli ciężki oręż. Kiedy tylko wyszliśmy do naszych gości, już jako Pan i Pani, wszyscy się śmiali. Czymkolwiek napoił ich Wojtek, czegokolwiek dodał do drinków działało już wtedy. Od samego początku: od przysięgi dobrej zabawy, aż do ostatniej zagranej piosenki, pracowali i bawili się z nami niemal wszyscy goście. Młodzi i ludzie drugiej młodości skakali, śpiewali, krzyczeli, gwizdali i wykonywali najprzeróżniejsze taneczne ewolucje, do których bardzo, bardzo skutecznie zachęcał Wodzirej. Wszelkie zabawy, proste układy taneczne, oczepiny i przedstawienia, w których aktorami byli wszyscy goście, pojawiały się w odpowiednich chwilach, ze znakomitym wyczuciem czasu i dynamiki zabawy, dzięki czemu nic nie wydawało się ani wymuszone, ani sztucznie wstrzelone. Nie było ich ani za dużo, ani za mało i naprawdę pojawiały się tak naturalnie, że wesele było pozbawione cichych/spokojnych luk. Dość zabawnie było, kiedy Piotrek puszczał muzykę mniej popularną, aby zachęcić gości do udania się na posiłek, a okazywało się, że znalazło się trzech, czy czterech koneserów, którzy pełni energii wybiegali na parkiet aby wyszaleć się przy właśnie tej muzyce, której nikt inny nie znał. I ta wszechstronność DJa była czymś nieosiągalnym dla zespołu. Grali po Polsku, po Angielsku i Niemiecku, a nawet Tureckie rytmy się pojawiły. Skakaliśmy przy reggae, znalazł się i rock, pop i ballady, wspaniały swing, piosenki na życzenie, dedykacje i udało się nawet wcisnąć szczyptę metalu, co uważam za niemały sukces. Obaj Panowie byli bardzo dobrze zorganizowani i zgrani. Zabawy przebiegały płynnie, bez poszukiwań zaginionych płyt i nie mieliśmy przerw w dostawie muzyki. Niezmordowany Wojtek tuż po czwartej nad ranem urządził nam nawet arabski aerobik, który do dzisiaj wzbudza dumę wśród tych, którzy znaleźli w sobie siłę, aby w nim uczestniczyć. Dzięki temu co i w jaki sposób zorganizowali nam Wojtek i Piotrek, mieliśmy wesele piękniejsze, niż sobie to sami wyobrażaliśmy. Najbardziej zatwardziali tradycjonaliści do dziś wspominają to, jak wspaniale się bawili, wybuchają śmiechem na widok zdjęć i już dwa dni po weselu przyznali nam rację ba! zadeklarowali, że od tamtej chwili będą gorąco zachęcać swoich znajomych do zatrudniania właśnie takich duetów na wesela. Legendarne stały się zdjęcia, na których wyraźnie widać na parkiecie osoby, które nigdy wcześniej, na żadnej zabawie czy weselu, nie były widziane w tańcu. I tak jak wcześniej nie było możliwe, abyśmy odbyli z nimi rozmowę dotyczącą wesela, bez prób obalenia naszego planu, tak teraz nie zdarza się rozmowa, w trakcie której choćby przelotnie nie wspomnieli naszego wesela. Dziękujemy! Wystawiona 13-11-2011 02:17 przez KW (81.151.13.*)   Zgłoś nadużycie
Zobacz wszystkie

Wystaw opinię
Świetlisty taniec - Wodzireje. pl - bal, wesele, imprezy taneczne
Wodzireje. pl - bal, wesele, imprezy taneczne Oceń: OceńOceńOceńOceńOceń - średnia ocen: 4,5 na 5 (liczba ocen: 107)
Poprzednia usługa: DORADCA UBEZPIECZENIOWO - FINANSOWY   Następna usługa: CK Browar Pub - Restauracja - Club, Własne Piwo CK