Szakal potrzebuje waszej pomocy szakal umiera nr 47930

SZAKAL UMIERA - PROSIMY O POMOC
Szakal to młody psiak w typie asta/pita. Jego historia jest długa i pokręcona, bbgm zna dobrze sytuację więc opisze. Zakładamy mu oddzielny wątek ponieważ jego sytuacja jest dramatyczna. Byłyśmy dziś w schronie i mamy pewnosć - ON UMIERA. Kości obleczone skórą, otwarte rany na łapach - w tym momencie na przednią spuchnięta łapę nawet nie staje.Na pewno grzyb w uszach i co sobie jeszcze zażyczymy. Jeżeli go stamtąd nie wyciągniemy nie ma po prostu szans. Nie mamy dla niego tymczasu, a dla niego to kwestia życia i śmierci. To fajny przytulasty psiak , toleruje inne zwierzęta , łasi się do każdego - trzeba go ratować. Resztę opowiedzą zdjęcia.

Szukamy osób, które pomogą w opłacaniu leczenia i hoteliku.Jeśli będziemy mieć jakąś pomoc finansową to natychmiast zostanie wyciągnięty ze schroniska...ale potrzebujemy pomocy finansowej!Koszt samego hotelu -to 600 zł miesięcznie! Do tego dojdą jeszcze koszty dobrej karmy i leczenia.Wpłat można dokonywać na konto fundacji z dopiskiem "SZAKAL". .

PROSIMY WAS, LUDZI DOBREJ WOLI O POMOC!

Każdy licytujący otrzyma podziekowanie ze zdjęciem psiaka.

Bardzo prosimy o wpłaty koniecznie z dopiskiem - SZAKAL:

AST - Fundacja na Rzecz Zwierzat Niechcianych

nr. konta: Wyślij e-mail
Zapraszamy Państwa także na stronę naszej fundacji:

Wyślij e-mail

Może ktoś z Państwa zdecyduje się pomóc jakiemuś konkretnemu psu... na przykład dając mu dom do końca jego dni...

Dodano 2008-10-03 17:07
Dzisiaj wet schroniskowy oglądał Szakala....chce amputować mu łapkę (: Jeśli szybko nie zbierzemy finansów, jeśli nie znajdzie się jakiś domek...to lepiej będzie go uspić...kto przygarnie chorego psiaka na dodatek bez łapki (: On się poddał, odmawia jedzenia, tylko wygryza sobie kolejne rany na łapkach.... Musimy zdążyć z pomocą!

Dodano 2008-10-05 11:45

Nowe wieści:

Co do weterynaryjnego aspektu. Waga - 17 kg.... Dodatkowo Szakal jest mocno odwodniony, więc od razu został podłączony do kroplówki. Ma całą skórę w ranach, różnych ranach - nie wiadomego pochodzenia.

Jest podejrzenie, że rany są z różnych źródeł, dokładniej się nie dowiemy, pozostają tylko przypuszczenia - raczej wykluczamy czynnik...zwierzęcy!. Rany są nowe, jak i widocznie starsze.

Niestety skóra jest zaatakowana cała, wszystkie łapy, klatka, szyja itd. Jakby ogolić psiaka byłby cały w wielkiej ranie.
W najgorszym stanie jest przednia łapa. Stan zapalny jest już w stawach. Szakal nie staje na łapę, nie daje się do niej dotykać. Dodatkowo łapa jest bardzo gorąca. Ropa się leje strumieniami.

Zrobiliśmy RTG łapy. Niestety do powtórzenia bo nie jesteśmy pewni złamania w jednym miejscu a Szakal się poruszył. Moim zdaniem na zdjęciu widać widocznie złamanie. To jednak dokładniej do potwierdzenia. Tak czy siak i tak nie można z tym nic zrobić zanim nie wyleczy się łapy.
Na razie Szakal dostał środki przeciwbólowe, kroplówki i silne antybiotyki. Szakal jest masakrycznie chudy, dużo bardziej niż na zdjęciach niestety...

gdyby ktoś chciał poczytac o jego losach zapraszamy:
Wyślij e-mail . pl/viewtopic. php?t=15386&postdays=0&postorder =asc&start=0

nie pozwulcie i nie bądzie obojętni pomózcie błagam to tylko pies nie winny skrzywdzony przez ludzi bez serca sprawa pilna kontakt jak wyzej numer konta podany jest jak wyzej jesli nie mozecie 20 zł chociasz po 5 zł wpłacajcie