Jejku, jak dawno nie układałam żadnych puzzli... Aż zatęskniłam za puzzlami, muszę sobie jakieś sprawić...
W ogóle lubię zabawki niekomputerowe Na przykład gry planszowe czy [url=http://www.dream.pl/]modele plastikowe[/url] różnego rodzaju
U na to na porządku dziennym, nasza mała jest wielbicielką puzzli, szczególnie upodobała sobie [url=http://bajkowakolekcja.pl/kraina-lodu-frozen-sklep]krainę lodu [/url] , także szykują się nowe zakupy i kolejny weekend z puzzlami na podłodze
Przygodę z puzzlami zaczęłam w dzieciństwie, miałam kilka pudełek i układałam je do znudzenia.. Później na długo o nich zapomniałam. Jednak jakiś czas temu ułożyłam reprodukcję Mony Lisy, a teraz zabieram się za Pocałunek Gustava Klimta.
Ostatnie moje miały 3tysiace ale po mniejsza ilosc tez chetnie siegam. Mam wielkie narozne biurko wiec moge sobie miec rozlozone przez gluzszy czas i do nich wracac.