Favore.plForumO rozrywce, imprezach i sztuce

Jak nauczyć się tańczyć?

FORA TEMATYCZNE
NAJNOWSZE DYSKUSJE
OSTATNIO POPULARNE
PROMOWANE USŁUGI



Dodaj zlecenie

Jak nauczyć się tańczyć?

Login Hasło ZalogujNie masz konta?   Zarejestruj sięObserwuj
  • Popeye 12 paź 2010, 15:38
    Znacie jakieś "domowe sposoby" żeby nauczyć sie tańczyć? Nie wybieram się od tańca z gwiazdami. Muszę tylko opanować jakieś podstawowe kroki, jakis patent żeby umieć się poruszać na parkeicie bez uszkadzania partnerki i ludzi dokoła. Za dwa miesiące idziemy z dziewczyną na wesele w jej rodzinie i nie chcę znowu przynieść jej wstyduskrzywienie Od razu mówię, kurs w szkole tańca nie wchodzi w grę.
    Cytuj
  • Aubiergine 12 paź 2010, 19:19
    Mam właśnie podobny problem, tylko że chodzi o mojego chłopaka. Poraadźcie mi jak nauczyć faceta tańczyć?? Mój jest wyjątkowo oporny... to dla niego w ogóle dość drazliwy temat, ale obiecał mi, ze da sie troche pouczyc... Bo też idziemy na wesele za miesiac i nie chce żeby było jak zwykle, że on siedzi tylko przy stoliku i się złości, że tańczę z innymi facetami, a ja jestem na niego zla, ze nie tańczy ze mnąsmutny Zawsze to samo. Albo unikamy imprez, albo wychodzimy obrażeni na siebie. Więc chciałabym mu pomócc tym bardziej jak juz sie przełamał tylko nie wiem jak sie do tego zabrać, znacie jakies sposoby? Błagam pomóżcie. Chcę żeby on tez mógł się normalnie bawić a nie wstydzić i siedzieć tylko przy stoliku.
    Cytuj
  • pacjentka 12 paź 2010, 23:06
    Moj mąż był znany z tego, że ma dwie lewe nogi, ale też mi było przykro, bo sama uwielbiam tańczyć! No i przed któryms weselem w rodzinie postanowilam go nauczyć. Wzięłam kasetę video ze ślubu mojej siostry i pokazywałam mu kroki, ćwiczylismy przy tej kasecie i jakoś załapałuśmiech Nie jest może lwem parkietu, ale w porównaniu z tym co było idzie mu bardzo dobrze i na kazdej imprezie ze mna tańczyuśmiech
    Cytuj
  • latynowska8 13 paź 2010, 1:08
    Niestety wiem po sobie, że nie każdego można nauczyć tańczyć. Mam poczucie rytmu, z koordynacja teżzero problemu, ale w tańcu z partnerem jestem totalna lebiegą. Nie potrafię się do kogoś dopasować, już sama bliskość mnie męczy. Nie lubię i po prostu nie tańczę, przecież nie każdy ma taki obowiązek, bez przesady. Jeśli chłopak nie lubi pląsać na parkiecie to moim zdaniem zamęczanie go nic nie da, wręcz odwrotny skutek, znienawidzi ten taniec, więc radzę Ci odpuść muuśmiech
    Cytuj
  • Iolla007 13 paź 2010, 6:54
    Wiesz, ale to naprawdę może być przykre, kiedy Ty bardzo lubisz tańczyć, ale Twoj partner nie i jest o Ciebie zazdrosny, a Ty co, też masz siedzieć cały wieczór przy stoliku? Znam ten problem, mój chłopak też unika tańca jak ognia. Chociaż kiedyś próbowalismy w domu, ale on sie wstydzi "przy ludziach":/
    Cytuj
  • latynowska8 13 paź 2010, 9:17
    Ojej, no to oboje sobie odpuście nawzajem, można się dogadywać w tylu innych rzeczach, a tu po prostu niech każdy zrozumie drugiegoprzymrużenie oka Trudno, nikt nie jest doskonały i nie umie wszystkiego.
    Cytuj
  • casia1980 13 paź 2010, 11:04
    Ja radze wszystkim, którzy chcą sie nauczyć tańca żeby się zapisali na kursy. Na favore chociażby jest dużo ciekawych ofert w atrakcyjnych cenach. Można pójśc na takie lekcje zamiast aerobiku, efekty będą podobne a korzyść większa, bo się zdobywa nowe umiejętnościuśmiech Jeśli ktoś się wstydzi to w wielu szkoąłch mozna mieć lekcje indywidualne tylko to oczywiście wiecej kosztuje...
    Cytuj
  • Solniczka84 13 paź 2010, 11:58
    Ja uczyłam brata przed studniówką, ciężko był prowadzić wielkiego 190cm chłopauśmiech Nóżki fakt trochę mu się plątały,ale jak zapamiętał podstawowy krok to pomału jakoś mu to zaczęło wychodzić. A jak mu pokazałam jak fajnie obrócić dziewczynę w tańcu to dopiero się rozkręciłuśmiech Widziałam film z tej studniówki jego i naprawdę nieźle się prezentowałuśmiech
    Nagorzej to uczyć kogoś bez poczucia rytmu. nie wyobrażam sobie, to chyba niewykonalne. Ale tak, pokazać prosty krok przecież nie chodzi o turniej tańca!
    Cytuj
  • Bancroft 13 paź 2010, 13:54
    Moj chłop nie ma poczucia rytmu za grosz, a na imprezach tańczy i to nie zmuszany przez nikogouśmiech Wydaje mi się, że po prostu jedni to lubią albo nie, nie ma co nikogo zmuszać. Jakby mnie ktoś chciał przekonać żebym dla dobrej zabawy pograła w piłkę nożną to bym go wyśmiała, bo mnie to nie kręci...
    Cytuj
  • KoKoszka 13 paź 2010, 16:05
    E tam, ja jeszcze nie byłam na takiej imprezie, na której wszyscy tańczyli. Nie każdy potrafi i lubi poruszać się w takt muzyki i już! Nie widzę powodu żeby omijać imprezy...
    Ale z drugiej strony jak ktoś się chce nauczyć to da radę, mam znajomego, który dla dziewczyny nauczył się tańcować na kursie w tajemnicy przed nią, bo chciał zrobić wrażenie i udało sięuśmiech
    Cytuj
1 2 z 2  
O rozrywce, imprezach i sztuce - dyskusje na forum