Favore.plForumO urodzie, zdrowiu i modzie

Jedzenie kompulsywne - kto jeszcze z tym probuje walczyć?, strona 2

FORA TEMATYCZNE
NAJNOWSZE DYSKUSJE
OSTATNIO POPULARNE
PROMOWANE USŁUGI



Dodaj zlecenie

Jedzenie kompulsywne - kto jeszcze z tym probuje walczyć?

Login Hasło ZalogujNie masz konta?   Zarejestruj sięObserwuj
  • Labradorka 23 paź 2010, 22:13
    Eh, ja też walczę z sobą. Zapisałam się nawet na siłownię, rozkręcam się i jak sobie porządny wycisk dam to faktycznie czuję sie o niebo lepiej, mam satysfakcję, że się zmobilizowałam! To jest super uczucie. niestety problemy wracaja i takie mam górki i dołki... jak jestem w dołku to mnie jedzenie dosłownie wołaprzymrużenie oka
    Cytuj
  • PannaDziewanna 23 paź 2010, 22:53
    Ja niestety mam tak samo...smutny
    Podobno to objadanie to próba wypełnienia pustki uczuciowej, zajadanie problemów.
    Cytuj
  • casia1980 24 paź 2010, 1:47
    Też przez to przeszłam, jak długo nie miałam chłopaka to wracając z pracy do domu planowałam co zjem... po drodze jeszcze zakupy i ledwo sie zdążyłam rozebrać i umyć ręce, a już wszystko wchłaniałam dosłownie! To było koszmarne, potem oczywiście wstręt do siebie i wstyd. Aż pewnego dnia stanęłam przzed lustrem i powiedziałam sobie dość! Nie udało się pierwszego dnia przestać, nie udalo drugiego, ale zaczęłam poamlutku robić postepy. Moja rada to ułożyć sobie jakis plan, wymyślać zajęcia żeby nie miec tyle czasu na jedzenie i myślenie o nim. I pamiętajcie jak się chce to wszystko mozna!
    Cytuj
  • Labradorka 24 paź 2010, 7:08
    Tak tylko obiecywalam sobie to już setki razy, że od jutra będzie inaczejskrzywienie I wciąz daje się pokonać głupiemu żarciu.
    Cytuj
  • casia1980 24 paź 2010, 7:54
    Bo najgorsze są takie niekonkretne plany, że będzie inaczej. A nie wiadomo co to ma znaczyć. Obmyśl cos konkretnego, no jesli objadasz się w domu, wieczorem po pracy czy szkole to wymyśl sobie jakieś zajęcia, zapisz sie na kurs tańca czy jogi, nie wiem co lubiszuśmiech Albo myśl o tym co masz do zrobienia w domu, np sprzątanie czy robienie na drutach... cokolwiek. Uwierz mi to pomaga.
    Cytuj
  • Gaik 24 paź 2010, 9:22
    Potwierdzam, to się sprawdza. Zastanow się w jakich okolicznościach dopoada Cie ten straszny głód i spróbuj coś w tym punkcie zmienić.
    Cytuj
  • Paniusia 24 paź 2010, 11:43
    Jeśli ktoś naprawdę ma taki problem to ja bym jednak radzila terapię. Rada pt "zajmij się czymś" nie znaczy nic, można być zajętym przez cały dzień, a wieczorem napchac sie do bólu brzucha. Poza tym zaburzenia odzywinia to nie to samo co łakomstwo, nie mylmy pojęć. Niestety jedzenie może stać się zgubnym nałogiem i co gorsza nie można zrobic sobie abstynencji jak od alkoholu czy papierosów...
    Cytuj
  • Szachrajka 24 paź 2010, 14:27
    Myślę, że warto się zastanowić nad tym kiedy jemy, bo jesteśmy głodnni, a kiedy po prostu się zapychamy. Trzeba to odróżnić i wtedy łatwiej się powstrzymać od jedzenia...
    Cytuj
  • Gaik 24 paź 2010, 15:20
    Takie kompulsywne objadanie się to często też poklosie restrykcyjnych diet. Najpierw drakońskie ograniczenia, potem odreagowujemy i pojawiają się wyrzuty sumienia, stres znów nam każe jeść i robi się błędne koło... Lepiej jeść regularnie, nie głodzić się i pilnować rytmu posiłkow.
    Cytuj
  • DIET-POINT_dietetyk 27 paź 2010, 11:38
    Witajcie, to jest główny problem ludzi otyłych czy z nadwagą. Niestety wynika to najczęściej z naszego dzieciństwa. Jako dietetyk mogę tylko dodać, że najskuteczniejszym sposobem jest nie mieć wysokokalorycznych produktów w domu: chipsy, słodycze, czy inne przekąski. Zawsze gdy dochodzi do napadu "głodu", to nie ma po co sięgnąć, a trudniej jest wyjść z domu po to coś, na co ma się ochotę. A jeśli się już zdecydujecie na zakupy w takiej chwili zróbcie sobie listę zdrowych przekąsek: jabłka, warzywa ulubione, czy nawet batony musli. Dobrym sposobem jest też guma do żucia - jakaś owocowa. przymrużenie oka
    Cytuj
O urodzie, zdrowiu i modzie - dyskusje na forum