Favore.plForumPozostałe tematy

Jak nauczyć dziecko korzystania z nocnika?

FORA TEMATYCZNE
NAJNOWSZE DYSKUSJE
OSTATNIO POPULARNE
PROMOWANE USŁUGI



Dodaj zlecenie

Jak nauczyć dziecko korzystania z nocnika?

Login Hasło ZalogujNie masz konta?   Zarejestruj sięObserwuj
Wróć do forum: Pozostałe tematy 1 2 3 z 3  
  • D3niCle0 19 paź 2010, 22:16
    Proszę napiszcie jeśli mieliście/macie jakieś skuteczne metody naucenia dziecka jak robić siusiu do nocnika. Mój synek ma juz dwa lata i wciąz jest oporny "w tej materii"
    Nie powiem zdarza się, ze zrobi tam gdzie trzeba, ale sam nie zawoła, a próy wysadzenia go na nocnik kończą się zazwyczaj krzykiem. Już nie wiem co robić, chłopak chyba do szkoły pójdzie z pieluchąprzymrużenie oka
    Cytuj
  • KoKoszka 19 paź 2010, 22:38
    A od jak dawna próbujecie? Mój syn też się opierał dosyć długo, nauczył się jak miał dwa i pół. I wyglądało to tak, że ja przez pół roku prośbą i groźbą chciałam go nakłonić, a on tyko sie awanturował, a pewnego dnia sam zawołał i od te jpory prawie bez wyjątku już tylko na nocnik, potem do ubikacjiuśmiech więc może jeszcze to nie jego porauśmiech
    Cytuj
  • D3niCle0 20 paź 2010, 6:30
    No o d wakacji starałam się nie zakladac mu pieluszki tylko wysadzać na nocnik, oczywiście jak gdzieś jechaliśmy dalej to w pampersie, ale tak na spacer to bez, zdarzało się, że robił siusiu na trawę i zawsze go chwaliłam oczywiście, a w domu robi aferę. Juz się zastanawiam, ,może ten nocnik jakiś niewygodny ma...?
    Cytuj
  • KoKoszka 20 paź 2010, 8:24
    Są takie nakładki plastikowe na sedes. Może spróbuj tak, dzieciom to imponuje jak moga robić to co dorośli, a to praawie tak samo i od razu zna docelowe miejsceprzymrużenie oka Wczesniej mu oczywiście naświetl sytuacje, że będzie mógł robic siusiu tak jak rodzice itpuśmiech
    Cytuj
  • Tessa56 20 paź 2010, 9:57
    Ja radze uzbroić sie w cierpliwość, bo tak na siłę to można tylko dziecko zestresować i dopiero się zniechęci. A generalnie to teraz dzieci jak nie mają tetrowych pieluch to później się uczą, bo pampers jest suchy i im nie przeszkadza jak się zsikają. Więc dwulatek w pieluszce to dzisiaj normauśmiech
    Cytuj
  • D3niCle0 20 paź 2010, 11:07
    No tak, tylko że lekarz mi w przychodni zwrócił uwagę, tzn zdziwił się, że dziecko ma pampersaskrzywienie Więc juz mi się zaczęło wydawać, że tylko mój dwulatek jeszcze nie umie do nocnika... Chociaż jak jest u babci to z niego korzysta, nie zawsze, ale często. Zdarza się, że popuści w majteczki, ale większość ląduje w nocniku więc już sama nie rozumiem w czym problemsmutny
    Cytuj
  • latynowska8 20 paź 2010, 14:51
    Każde dziecko jest inne i wymaga indywidualnego podejścia, moja córka miała 2,5 roku jak zrezygnowaliśmy z pieluch w dzień, bo na noc jeszcze przez jakiś czas zakładałam. Lepiej dać dziecku więcej czasu niż je zetresować, wtedy już kompletnie źle mu sie będzie kojarzył ten nocnik... I puszczać bez piekuchy jak najczęściej, przynajmniej w domu, bo na dworze to nie bardzo jak jest zimno. Powodzeniauśmiech
    Cytuj
  • pacjentka 20 paź 2010, 18:35
    Dokładnie, każde dziecko jest inne, a na pociechę dodam, że nie znam żadnego sześciolatka, który by poszedł do szkoły z pampersem, więc do tej pory na pewno załapieprzymrużenie oka
    Nie daj sobie wmówić, że Twój synek powinien już koniecznie siusiać do nocnika, bo dziecko sasiadów zaczęło dużo wczesniej.
    może ono nie robi jeszcze innych rzeczy, które już potrafi Twój synekuśmiech Cierpliwości.
    Cytuj
  • KoKoszka 20 paź 2010, 19:11
    To jakiegoś dziwnego masz lekarza, tyle powiem przebiegły Szkoda, że tacy są zamiast wspierać mamy...
    A zastanawiałaś się czemu u babci nocnik jest ok, a w domu be? Bo rozumiem, że u babci nie protestuje? Może faktycznie tam ma jakiś lepszy nocnik? A może babcia jakoś odwraca jego uwagę jak go sadza na nocnik, może dorabia jakąś historyjkę, która mały kupuje?
    Cytuj
  • D3niCle0 20 paź 2010, 21:26
    Nocnik to może być dobry tropprzymrużenie oka Muszę mu się przyjrzeć. A co do odwracania uwagi to moja mama chyba niczego specjalnego nie robi, a ja z kolei dwoję się i troję, opowiadam bajeczki o tym jak ryceż Kacperek (albo strażakprzymrużenie oka ) robił siku na nocnik i wtedy sie udaje go posadzić na ogół... ale to dopiero połowa sukcesu, bo jakoś ciężko mi trafić w moment kiedy naprawdę chce mu się siusiu, a jak nie chce to zaraz się denerwuje i ucieka z nocnika:/
    Cytuj
1 2 3 z 3