więcej
[cytat=KoKoszka]
Ja widziałam niedawno w Superpharmie taki dziwny zielony napój, chyba japoński. Tzn może napój był biały, ale butelka zielona i napisane po polsku niewiele, ale że własnie jest to napój aloesowy. I pływały tam kawałeczki malutkie miąższu. Smaku nie znam, bo nie próbowałam.
[/cytat]
Piłam raz ten napój, z ciekawości, jest pzepyszny. Nie wiedziałam, że to pomaga na zgagę... aloes to mi zawsze babcia na skaleczenia przykładala taki świeży:)| Dodano: 27 kwi 2011, 19:29
więcej
Mnie też męczyła w ciąży zgaga, ale to typowe. Jak się poskarżyłam lekarzowi to mi zalecił picie wody mineralnej. Działało rzeczywiście świetnie. Wodorowęglany w niej zawarte działają alkalizujaco na kwasy żołądkowe i bardzo szybko przynosza ulgę. A, doradziłam to też mojemy tacie, który często ma problem ze zgagą po kwasnych potrawach albo wypiciu alkoholu i też mu to bardzo pomaga.
| Dodano: 26 kwi 2011, 16:50
więcej
Co do samodzielnej nauki to teoretycznie dobry pomysł, ale z doświadczenia wiem, że cholernie trudno jest samemu tak się zmobilizować żeby ćwiczyć, a w trakcie tego kursu czytałam co najmniej 2 godz dziennie... I tyko przy takiej systematyczności ma to jakikolwiek sens. Ja w każdym razie, w nawale obowiązków domowych, służbowych nie dałabym rady tak samej intensywnie ćwiczyć... Ale może ty potrafisz? Jeśli tak to myśle, że jest to do zrobienia...| Dodano: 24 kwi 2011, 14:10
więcej
Mi kiedyś w pracy zafundowali taki kurs. Rzeczywiście nauczyłam się czytać o wiele szybciej, chociaż wcześniej też dość szybko pochłaniałam książki. Dzięki kursowi jest to ok 200 stron na godzinę. Mnie to bardzo urządza, zwłaszcza gdy musze się po godzinach przedzierać przez branżową literaturę;) osobiście polecam takie kursy. Tylko te za 2000zł radzę omijać z daleka, bo to już ewidentne naciągactwo;)| Dodano: 24 kwi 2011, 10:08
więcej
Eee tam. Wiadomo przecież, że najważniejsza jest wiedza, ale to nie znaczy, że wyglad sie nie liczy. Pierwsze wrażenie to podstawa sukcesu;) Nie dość, że rzutuje na ocenę, to zdającemu ładny wygląd też dodaje pewności siebie i jest trochę łatwiej:)
Ja na obronę miałam błękitną, koszulowa bluzkę, granatowe spodnie w kant i granatową kamiselkę. Do tego szpilki. Czułam się w tym świetnie i bardzo mi to pomogło:)| Dodano: 16 kwi 2011, 17:58
więcej
Wydaje mi się, że już dużo rzeczy w swoim życiu zmieniłam ze względu na ekologię. Oszczędzam wodę, na zakupy biorę siatki z materiału, segreguję odpadki, nawet ostatnio ograniczam użycie detergentów w domu. Oj, staram się żyć ekologicznie, ale czasem to nie jest łatwe! Np używamy dla dziecka jednorazowych pieluch... nie mam czasu ani zdrowia do prania tetrowych:/| Dodano: 28 mar 2011, 20:54
więcej
A podobno nawet niemowlętom można robić takim czymś inhalacje, czy ktoś z Was próbował? Ja jako dziecko chorowałam na zapalenie krtani dość często i panicznie sie boję, że moje dziecko mogłoby to mieć. Na pewno zainwestujemy w ten nebulizator, tylko się zastanawiam czy już by można go użyć jakby co -tfu tfu!| Dodano: 28 mar 2011, 8:33
więcej
[cytat=pimpek]
Można kupić zsiadle mleko w hipermarketach. Mnie jakos średnio przekonuje takie mleko z automatu, bo nie wierzę, że ono nie jest w ogóle przetwarzane... Kto to w ogóle wymyślił?
[/cytat]
Daj spokój, takiego z hipermarketu to bym nie piła... przecież to wszystko chemicznie ukwaszone:/| Dodano: 28 mar 2011, 14:18
więcej
[cytat=Cloudy]
Co?? Jak to, czyli za litr mleka trzeba dać 15zł? To jakiś absurd...
[/cytat]
A skąd! Litr mleka kosztuje 3zł, reszta to koszt butelki, która jest zwrotna, wiec to jakby kaucja. Mozna wziąćsobie plastikową, która jest o wiele tańsza, no ale ja się zdecydowałam na szklaną, bo nie llubię plastiku:)| Dodano: 27 mar 2011, 20:53
W trosce o wiarygodność opinii oraz reputację usługodawców rejestrujemy adresy IP komputerów, z których wystawiane są opinie. Użytkownik wystawiający opinię proszony jest również o podanie danych kontaktowych, które nie są jednakże weryfikowane.