Favore.pl › Forum › O rozrywce, imprezach i sztuce ›

Czy przebierać sie na weselu?

  • Szukaj »
FORA TEMATYCZNE
NAJNOWSZE DYSKUSJE
Wycieczki, wczasy, noclegi z wyżywieniem, imprezy okolicznościowe nad jeziorem. Eljan OlsztynOferta winaZwiązek idealnyPrezent dla dziecka na MikołajkiLokale WarszawaRestauracje w WarszawiePlusy i minusy radia strumieniowegoWróżka Agnieszka
OSTATNIO POPULARNE
Wycieczki, wczasy, noclegi z wyżywieniem, imprezy okolicznościowe nad jeziorem. Eljan Olsztyn
PROMOWANE USŁUGI
Wynajem maszyn do waty cukrowej, popcornuOborniki, Poznań, Gniezno, Szamotuły (wielkopolskie)wynajem maszyn do waty cukrowej,popcornu, Oborniki,Poznań,Gniezno,Szamotuły (wielkopolskie)Agencja Ochrony Osób i Mienia Ochrona Imprez Masowych ASTREAWarszawa, Pruszków, Sochaczew, Łódź (mazowieckie)Agencja Ochrony Osób i Mienia Ochrona Imprez Masowych ASTREA , Warszawa, Pruszków, Sochaczew, Łódź (mazowieckie)Scena estrada 8x6 mobilna nagłośnienie światło mixer x32 behringerWieliczka (małopolskie)Scena estrada 8x6 mobilna nagłośnienie światło mixer x32 behringer, Wieliczka (małopolskie)



Dodaj zlecenie

Czy przebierać sie na weselu?

Login Hasło ZalogujNie masz konta?   Zarejestruj sięObserwuj
Wróć do forum: O rozrywce, imprezach i sztuce 1 2 3 z 3  
Odpowiedz
  • zosiasamosia 25 kwi 2011, 16:28
    Za kilka dni mój ślub, chciałam Was spytać czy przebierałyście się podczas wesela w jakąs inna kreację? Bo ja mam dwie sukienki, jedną oczywiście białą z welonem, a tę drugą założe na poprawiny, ale mama mi radzi żebym założyła na poprawiny jescze inna, a w tą przebrała sie po północy, po oczepinach. Sama nie wiem, trochę mi szkoda ściągać tę białą suknię, której już w zyciu nie włożę... a Wy co myslicie?
    Cytuj
  • caipirinha 25 kwi 2011, 17:34
    No pewnie, że szkoda! Ja się w nic nie przebierałam, zresztą nie wydaje mi się żeby było popularne, przynajmniej u nas. Może w USA to jest bardziej rozpowszechnione, ale w Polsce się nie spotkałam z tym żeby panna młoda zrucała ślubna suknieuśmiech Dopiero na poprawinach jest inna kreacja.
    Cytuj
  • latynowska8 25 kwi 2011, 19:12
    A ja się przebierałam, ale wyszło to tak, że naszykowałam sobie sukienkę na wszelki wypadek, jakby mi było niewygodnie no i faktycznie strasznie mnie pił gorset od sukni, więc po północy ją z ulgą zamieniłam na lżejszą sukienkę z kremowej tafty i tiuluuśmiech
    Cytuj
  • Lilijka 25 kwi 2011, 20:11
    Nie przebieraj się, szkoda sukni, którą założysz tylko na ten jeden dzień! Weź sobie tylko buty na zmianę, bo to sie na pewno przydauśmiech I wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, bedę trzyma kciuki za to żeby się pogoda "naprawiła"
    Cytuj
  • zosiasamosia 25 kwi 2011, 21:06
    Moja suknia jest idealnie dopasowana i bardzo w ygodna, aż sama się dziwię, że tak się to udało, bo schudłam kilka kg w ciągu ostatnich trzech tygodni, ale leży idealnie. Raczej myslałam, że może tak wypada, ale hm w sumie to też tylko raz się z tym spotkałam, ale to była wyjątkowa sytuacja, bo państwo młodzi mieli nad ranem samolot do Francji, lecieli w podróż poślubną.
    Cytuj
  • D3niCle0 26 kwi 2011, 1:04
    U nas się raczej tego nie spotyka, ani przebierania, ani opuszczania przyjęcia weselnego przez pare młodąuśmiech
    Cytuj
  • panchita 26 kwi 2011, 7:47
    A ja w zeszłym roku byłam na weselu, gdzie nie tylko panna młoda, ale jej mama i w ogóle duzo dziewczyn zmieniało "kreacje" w trakcie wesela. Nie wiem po co szczerze mówiąc, chodzi o to żeby się przylansować czy jak? Jak dla mnie to bez sensu.
    Cytuj
  • Lilijka 26 kwi 2011, 10:42
    Ja rozumiem, że mogą się przebrać panna młoda (jeśli ma np ciężką suknię) albo mamy, bo na uroczystość kościelną strój może być bardziej elegancki, a na wesele coś lżejszego, co niekoniecznie wypada włożyć do kościoła. Ale reszta gości nie wiem po co ma to robić?
    Cytuj
  • Eli2010 26 kwi 2011, 11:37
    Ja się nie przebierałam, ani moja mama ani teściowa. Szczerze to nie rozumiem tego obyczaju.
    Cytuj
  • Niania90 26 kwi 2011, 13:16
    A ja rozumiem, że panna młoda chce się przebrać, nawet nie dlatego, że jej niewygodnie, ale żeby zabłysnąćuśmiech W koncu to jej dzień. A jak inne babeczki się przebierają to moim zdaniem też chcą zwrócić na siebie uwagę, ale w takim dniu warto uwzglednić, że to panna mloda jest najwazniejsza. Niektórzy o tym chyba zpaominają...
    Cytuj
Odpowiedz
1 2 3 z 3  
O rozrywce, imprezach i sztuce - dyskusje na forum
Poprzednia: Prezent dla mężusia...
Następna: Prezent na 50. rocznicę ślubu