Favore.pl › Forum › O rozrywce, imprezach i sztuce ›

Czy przebierać sie na weselu?, strona 2

  • Szukaj »
FORA TEMATYCZNE
NAJNOWSZE DYSKUSJE
Wycieczki, wczasy, noclegi z wyżywieniem, imprezy okolicznościowe nad jeziorem. Eljan OlsztynOferta winaZwiązek idealnyPrezent dla dziecka na MikołajkiLokale WarszawaRestauracje w WarszawiePlusy i minusy radia strumieniowegoWróżka Agnieszka
OSTATNIO POPULARNE
Wycieczki, wczasy, noclegi z wyżywieniem, imprezy okolicznościowe nad jeziorem. Eljan Olsztyn
PROMOWANE USŁUGI
Wynajem maszyn do waty cukrowej, popcornuOborniki, Poznań, Gniezno, Szamotuły (wielkopolskie)wynajem maszyn do waty cukrowej,popcornu, Oborniki,Poznań,Gniezno,Szamotuły (wielkopolskie)Agencja Ochrony Osób i Mienia Ochrona Imprez Masowych ASTREAWarszawa, Pruszków, Sochaczew, Łódź (mazowieckie)Agencja Ochrony Osób i Mienia Ochrona Imprez Masowych ASTREA , Warszawa, Pruszków, Sochaczew, Łódź (mazowieckie)Scena estrada 8x6 mobilna nagłośnienie światło mixer x32 behringerWieliczka (małopolskie)Scena estrada 8x6 mobilna nagłośnienie światło mixer x32 behringer, Wieliczka (małopolskie)



Dodaj zlecenie

Czy przebierać sie na weselu?

Login Hasło ZalogujNie masz konta?   Zarejestruj sięObserwuj
Wróć do forum: O rozrywce, imprezach i sztuce  1 2 3 z 3  
Odpowiedz
  • Aurelka 26 kwi 2011, 13:41
    I po to kupować suknię za mnóstwo kasy, którą założy się raz w życiu, żeby ją po paru godzinach zmienić i wyglądać jak zwykły gość? Nigdy w życiu!
    Cytuj
  • Ja80ja 26 kwi 2011, 14:29
    Na wszystkich weselach, na których byłam, to panna młoda zostawała w sukni ślubnej do samego rana i dopiero na poprawinach następnego dnia miała inną kreację.
    Cytuj
  • PannaDziewanna 26 kwi 2011, 17:57
    Skoro będe miała na sobie tylko raz tę piękną, wymarzoną, bajkową suknię ślubną to zamierzam w niej paradować do upadłegouśmiech Za nic się nie przebiore, chyba że buty.
    Cytuj
  • Aurelka 26 kwi 2011, 21:06
    Ja tak samouśmiech
    Cytuj
  • don_corleone 26 kwi 2011, 23:08
    Kiedyś był taki zwyczaj, że po oczepinach państwo młodzi udawali sie na tzw noc poślubną, w tym czasie pani mloda przebierała sie w strój mężatki, bo już jej nie wypadało w bialej sukni paradować. Ale te ślubne suknie też byly tradycyjne, teraz tyle kosztuje taka slubna suknia, że szkoda ją zmieniać, trzeba wykorzystać na maxaprzymrużenie oka
    Cytuj
  • Ja80ja 27 kwi 2011, 6:01
    To chyba jakieś przedpotopowe obyczaje. Kiedyś suknie były dużo skromniejsze, a teraz każda panna młoda może raz w życiu wyglądać jak księżniczka i ja sie dziwię jesli ktoś chce zmienić suknie slubna na zwykła kieckę.
    Cytuj
  • Raf1975 27 kwi 2011, 9:37
    a ja się spotkałem z sytuacja, że pannie młodej ktoś przydepnął suknię, rozległo sie trach i przez chwile świeciła gołym tyłkiem, bo dół sukni pooooszedłuśmiech Chcąc nie chcąc musiała sie prędziutko przebrać.
    Cytuj
  • Aurelka 27 kwi 2011, 12:19
    Jak to gołym? Majtek nie miała?
    Cytuj
  • Ja80ja 27 kwi 2011, 13:36
    Może już była przygotowana na noc poślubną hihiprzymrużenie oka
    Cytuj
  • Raf1975 27 kwi 2011, 16:51
    Nie no, miała chyba jakieś stringi. szybko się zawinęła, nie zdążyłem się przyjrzećprzymrużenie oka
    Cytuj
Odpowiedz
 1 2 3 z 3  
O rozrywce, imprezach i sztuce - dyskusje na forum
Poprzednia: Prezent dla mężusia...
Następna: Prezent na 50. rocznicę ślubu