Favore.plForumO rozrywce, imprezach i sztuce

Jak prosić o rękę rodziców?, strona 2

FORA TEMATYCZNE
NAJNOWSZE DYSKUSJE
OSTATNIO POPULARNE
PROMOWANE USŁUGI



Dodaj zlecenie

Jak prosić o rękę rodziców?

Login Hasło ZalogujNie masz konta?   Zarejestruj sięObserwuj
  • D3niCle0 23 mar 2011, 22:17
    Wg mnie też warto żeby takie zwyczaje trwały. Pewnie, że stres jest, ale są w życiu mniej przyjemne stresyprzymrużenie oka U nas bylo tak, że najpierw mąż oświadczył się mi, uczciliśmy to we dwoje, a potem odwiedzilismy jednych i drugich rodziców (mieszkają w innych miejscowościach) i mąż prosił o rękę mojego tatę, a jego rodzicom po prostu powiedzieliśmy o naszych planach. I w ten sposób z jednej okazji mieliśmy trzy imprezkiprzymrużenie oka
    Cytuj
  • PannaDziewanna 23 mar 2011, 23:02
    Ja raczej nie lubię takihc imprez, więc zamierzam tylko pochwalić się w domu pierścionkiem i tyle... Impreza będzie po ślubieuśmiech
    Cytuj
  • marsjanin 24 mar 2011, 0:20
    Jeśli rodzice wcześniej się nie znają, to takie wydarzenie jest dobrym pretekstem żeby ich spiknąćuśmiech Uroczysty obiad to niezły pomysł, trochę wina na przełamanie lodów i już prawie jesteśmy rodzinąprzymrużenie oka
    Cytuj
  • Ronjaa 24 mar 2011, 7:39
    Mój mąż prosił moich rodziców o moją rękę zanim mnie się oświadczył! Przyszedł do nich, z bukietem dla mamy, z butelką alkoholu dla taty, spytał i został przyjętyuśmiech Tata go ponoć wziął na poważną rozmowę, ale dokładnie nie wiem co tam padło, bo jak przyszłam to już wszyscy byli po naleweczce, mama w pąsach, wiedziałam od razu o co chodziuśmiech Dopiero jak sie zgodziłam to były gratulacje, a mama jak się okazało wszystkiego się domyśliła i przygotowała super kolacjęuśmiech
    Cytuj
  • zosiasamosia 24 mar 2011, 10:28
    U nas było troche nerwów, ukochany jak mi dał pierścionek to zaraz się zaczął stresować co ma powiedizeć rodzicomuśmiech Przyszedł blady, ale o kwiatkach dla mamy nie zapomniał, więc wszystko poszło gładkoprzymrużenie oka Ojciec go zaraz zaczął pytać o samochody, bo się obaj interesują, a mamę interesował moj pierścionek i atmosfera szybko się rozluźniła. To było zabawny wieczóruśmiech
    Cytuj
  • Solniczka84 24 mar 2011, 10:52
    No cóż ja ciągle czekam na ten pierścionek... już prawie 8 lat przebiegły
    Cytuj
  • nouv88 24 mar 2011, 12:05
    Moim zdaniem troszkę "trącą myszką" te zwyczaje... minęły te czasy, gdy ojciec kobiety decydował za kogo może ona wyjść za mąż i bez jego zgody w ogóle nie było to możliwe. Dziś ludzie najczęsciej są niezalezni kiedy się pobierają i wystarczy ogłosić swoje planyuśmiech nie chcę nikogo urazić, ale takie jest moje zdanieuśmiech
    Cytuj
  • Domatorres 24 mar 2011, 13:56
    Ja się oświadczałem w czasach, kiedy taki obyczaj był jeszcze zdecydowanie normą. W dodatku pochodzę ze wsi, więc tam do tej pory raczej hołduja tej tradycji, zresztą bardzo to w porządku jak dla mnie. Było nie było jedna z najbardziej uroczystych chwil w życiu! Do dzisiaj pamiętam ten stres heheprzymrużenie oka
    Cytuj
  • Filiposlaw 24 mar 2011, 14:47
    A ja ze swoimi teściami byłem za pan brat zanim się owiadczałem, więc stresu wielkego nie byłouśmiech Teściowa się popłakała, teść zaproponował otwarcie tej flaszki, którą mu przyniosłem i było miłoprzymrużenie oka
    Cytuj
  • Domatorres 24 mar 2011, 17:57
    Ja ze swoimi też zawsze dobrze żyłem, ale w takiej chwili to przyznam, że kolana miałem miękkieprzymrużenie oka
    Cytuj
O rozrywce, imprezach i sztuce - dyskusje na forum