Favore.plForumPozostałe tematy

Jak karać trzylatka?, strona 3

FORA TEMATYCZNE
NAJNOWSZE DYSKUSJE
OSTATNIO POPULARNE
PROMOWANE USŁUGI



Dodaj zlecenie

Jak karać trzylatka?

Login Hasło ZalogujNie masz konta?   Zarejestruj sięObserwuj
Wróć do forum: Pozostałe tematy  1 2 3 4 z 4  
  • Eli2010 23 cze 2011, 13:54
    Zanim się dziecko ukarze trzeba je najpierw ostrzec, że robi źle i jak nie przestanie to bedzie kara. U mnie zwykle jak powiedziałam, że zaraz pójdzie do kąta albo (na placu zabaw) że zaraz pójdizemy do domu to wystarczyłouśmiech
    Cytuj
  • birata 23 cze 2011, 14:31
    Trzy lata to chyba za wcześnie żeby stosować kary.
    Cytuj
  • Popeye 23 cze 2011, 16:42
    Żartujesz? Trzylatek to już całkiem duży dzieciak, któy wiele rozumie. Na pewno do takiego dziecka dociera, że coś zrobił źle, rozumie nawet dlaczego nie wolno pewnych rzeczy robić. KAra jest w przypadku trzylatka jak najbardziej zasadna.
    Cytuj
  • Lilijka 23 cze 2011, 18:39
    A co powiecie na to? Dwu i półletni syn mojej koleżanki w mojej obecności wziął papierowy abażur lampy i podarł ją na strzępy. A ona na to kochanie dlaczego tak brzydko zrobiłeś? Mamusia jest teraz smutna. Myślałam, że wybuchnę smiechem, że mały ją olewa, bo co to za reakcja. A dziecko się rozpłakało rzewnymi łzami, widać było, że jest bardzo przejęty i zaczął się tulić i ja przepraszać! Byłam w szoku po prostu. Uwierzyłam, że można bez karania i bicia dobrze wychować dziecko. I jestem przeciewniczką kar.
    Cytuj
  • Barbra67 23 cze 2011, 21:39
    Ale w pewnym sensie karą dla tego dziecka był smutek u jego mamy prawda? Dzieci trzeba uczyć wrażliwości na uczucia innych, niestety nie wszystkie reagują tak empatycznie w tym wieku. Mój syn w wieku 2-3 lat potrafiłsię śmiać mi w twarz gdy mówiłam, że jest mi przykro. Byłam załamana, ale psycholog powiedział mi, żebym nie dała się sprowokować i nie reagowała złością. Nie powiem, było ciężkoprzymrużenie oka Ale dziecko wyrosło z takiego głupiego zachowania i wyrosło na porządnego facetaprzymrużenie oka
    Cytuj
  • marsjanin 23 cze 2011, 23:29
    U nas jest kąt i karne krzesełko. Za większe przewiny zakaz słodyczy przez tydzień.
    Cytuj
  • nouv88 24 cze 2011, 1:23
    Ja też stawiam do kąta. Moje dziecko już samo wie kiedy ma sie tam udaćprzymrużenie oka Ale zauważyłam, że to mu dobrze robi, bo sie wycisza. Ma pięć lat i nie sądzę że ma jakieś głębokie przemyślenia w tym kącie, ale jak się kończy kara to samo potrafi przeprosić i naprawdę wie za co.
    Cytuj
  • caipirinha 24 cze 2011, 8:50
    Fajny ten przykład z dzieckiem Twojej koleżanki. Myślałam, że to się inaczej skończyprzymrużenie oka Ja też mysle, że mozna fajnie wychowywać dziecko bez przemocy.
    Cytuj
  • ryszard5a 27 cze 2011, 23:03
    chciałem się odnieść do wątku jak sobie poradzić z rozwszeszczanym dzieckiem , dzieci na ogół są przekorne więc sposób jest prosty sprawdził sie już mi na kilku pokoleniach dziwne ale zawsze dzieci tak samo reagują , moim dzieciom mówilem by głośniej to radyjko włączyli ,czy daj glośniej to radio ,najpierw myślą co mają zrobić potem zawsze jest nie nie dam glośniej ,ostatnio juz widzoc że zacznie się placz powiedzialem slyszysz telewizor zrobisz glośniej niz on wtedy chwila zastanowienia i pomysl na placz odplynoł a pojawil się uśmiech ,a placz mial być z niemocy by zawiązać buta 6latek sąsiadki .
    Cytuj
  • truskawka 9 lut 2012, 0:21
    Ja np. mówię no popłacz jeszcze (oczywiście jeśli płacz jest wymuszaniem czegoś itp.) ,popłacz - pokaż,bo ja dawno nie widziałam jak ty płaczesz... I wedy jest chwila zastanowienia,a jak już dotrze o co proszę ,to spokój i zajmuje się zabawą. Przecież dzieci lubią robić nam na przekór i jak będziesz mówić "nie płacz",to histeria murowana,a jak płacze , Ty zaczniesz jeszcze bardziej je "motywować",to odwrotem tej sytuacji będzie uciszenie się - oczywiście nie mówię tu o płaczu,kiedy np sobie coś zrobi...
    Polecam poczytać matka i dziecko - można się wiele nauczyć uśmiech
    Cytuj
Pozostałe tematy - dyskusje na forum
Poprzednia: Konkursy sieciowe?