Favore.plForumSprzęt elektroniczny, fotografia

Żer dla skner, co o tym sądzicie, strona 2

FORA TEMATYCZNE
NAJNOWSZE DYSKUSJE
OSTATNIO POPULARNE
PROMOWANE USŁUGI



Dodaj zlecenie

Żer dla skner, co o tym sądzicie

Login Hasło ZalogujNie masz konta?   Zarejestruj sięObserwuj
  • PytamWAS 23 lip 2011, 1:07
    Ja już nie wierzę w żadne promocje, upusty i inne oszukiwanie ludzi. Nikt nikomu za darmo nic nie da i jeśli ktoś myśli inaczej to strasznie mi go żal.
    Cytuj
  • ZuluGula 23 lip 2011, 6:10
    To nie jest tak do końca, bo nieraz są prawdziwe okazje tzw. ostatnie sztuki. Sklep daje upustów aby wywalić stary towar i zastąpić go nowszym modelem. Miejsce w sklepie to realne koszty utrzymania. Najlepiej wstawiać te produkty na których marża jest najwyższa i generują największe obroty. Jeśli np. robot kuchenny stoi 3 miesiące i nie schodzi to się obniża ceny. Sprzęt też nie może stać bo się psuje.
    Cytuj
  • Ameno 23 lip 2011, 8:25
    Sprzedaż mniejsza o VAT? fajne hasło szkoda, że nie ma pokrycia w rzeczywistości, bo sklep czy tego chce czy nie i tak musi naliczyć podatek inaczej zaraz by mu się fiskus na głowę zwalił i dowalił karę. Świadomy konsument nie da się nabrać na takie techniki, ale słowo promocja zawsze działa na wyobraźnię, choćby promocją nie było.
    Cytuj
  • Zreformowany 23 lip 2011, 12:11
    Ktoś napisał dlaczego na auta nie ma promocji rzędu 50%?
    Ależ są. Można kupić za połowę ceny [*]





    [*] drugą połowę zapłacisz za rok. skrzywienie
    Cytuj
  • Soocer 23 lip 2011, 15:52
    Ja kiedyś kupiłem aparat w bardzo okazyjnej cenie, nie taki jaki chciałem, ale uważam, że nie przepłaciłem. I tu leży sedno sprawy - czego oczy nie widzą tego sercu nie żal. Dopóki jesteś przekonany, że kupiłem coś w promocji i wierzysz w to, to jesteś szczęśliwy. Ale jak dowiesz się że sąsiad kupił to samo w tej samej cenie lub niższej i to bez promocji to czujesz się po prostu oszukany.
    Może więc lepiej nie sprawdzać cen u konkurencji?
    Cytuj
  • 28 cze 2012, 15:42
    Chyba wszystkie duże sklepy i popularnie sieciówki stosują takie chwyty. Dziś produkt nie sprzeda się sam. Potrzebny jest merchandising, shopper marketing i chwytliwy, żółty napis PROMOCJA!!!
    Kiedyś upatrzyłam sobie fajny sweter. Był po 99 zł, a wieszak uginał się od dziesiątek sztuk. Kilka dni później, po wypłacie, udałam się do sklepu w celu zakupu. Z daleka widziałam, że mój upatrzony ciuch jest w promocji. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że został przeceniony z 149 na 99 zł. Cena ta sama, sztuk na wieszaku kilka.

    A nawiązując do zakupu sprzętu AGD. Ostatnio borykałam się z ekspresem do kawy, który notorycznie szwankował. Obdzwaniając serwisy wielokrotnie słyszałam pytanie: „czy sprzęt był kupowany w Internecie?” Nie był, więc serwisanci przyjmowali go z otwartymi rękoma. Z nieznanych mi powodów, mimo gwarancji niektóre serwisy nie podejmują się naprawy takiego sprzętu.
    Cytuj
Sprzęt elektroniczny, fotografia - dyskusje na forum