A ja bym nastawił się dodatkowo na wszelkie możliwe praktyki/staże/pracę w trakcie studiów. A może to być nawet działalność w kole naukowym - pracodawca zawsze interesuje się tym, co dokładnie umiesz robić w praktyce.
Takie czasy, także do roboty
W czasie studiów (a dokładniej w wakacje) byłam na bezpłatnym stażu, a oprócz tego udzielam się w kole naukowym i mój pracodawca przychylnym wzrokiem na to patrzył, bo świadczy to o zaangażowaniu. Ważniejsze od tego co studiujemy jest to jak studiujemy
Stomatologia to dobry wybór. Sama od 7 lat pracuję jako stomatolog. Oleśnica to miejscowość, w której otworzyłam własny gabinet i jestem bardzo zadowolona z kierunku, w którym postanowiłam się kształcić.
według mnie każdy powinien robić to, co lubi. Ja studiuję spa&wellness http://www.wyzszaszkolakosmetyki.pl bo to lubię i lubiłam od zawsze. Uczę się, nabieram wprawy i praktyki a później otworzę własny biznes. To popularne wśród ludzi(coraz bardziej) więc chyba nie będę narzekała na brak zajęcia. Wiadomo, że początki będą trudne, reklama, pozyskanie zadowolonych klientów. Później już pójdzie.
Trzeba sobie na początku odpowiedzieć na pytanie - czy studia zagwarantują nam pracę? Otóż nie! Tytuł magistra się zdewaluował. Absolwenci szkół wyższych pracują w supermarketach itd. Jeżeli nie jesteśmy pewni, że chcemy zostać naukowcami - nie warto. 5 lat to bardzo długi okres czasu. Przez ten czas można stworzyć kilkadziesiąt aplikacji na Android - zacząć można z tym kursem http://strefakursow.pl/kursy/programowanie/kurs_android_-_tworzenie_aplikacji.html
Oczywiście taki, który da nam szansę na znalezienie pracy w przyszłości. Moim zdaniem ciekawą ofertę posiada obecnie Wyższa Szkoła Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa w Poznaniu, która oferuje taki kierunek jak Mediaworking: http://www.wsnhid.pl/mediaworking.html - są to pierwsze tego typu studia licencjackie w Polsce, które powstały z potrzeby rynku. Brakuje obecnie specjalistów, którzy posługiwaliby się biegle technologiami internetowymi, umieliby tworzyć ciekawą treść. A właśnie ten kierunek do tego przygotowuje. Pozdrawiam.
Milajo
10 mar 2014, 15:15 (ostatnio zmieniony przez autora 25 mar 2014, 19:33, w całości zmieniany 3 razy)
Mój kuzyn zajmuje się finansami (pracuje w banku) i nie narzeka. Co prawda najpierw skończył socjologię, no ale wiadomo, ciężko było z pracą to zrobił drugi fakultet tutaj: http://www.wsb.pl/chorzow/
Jakoś trafił na staż, a później już został w tym banku. Nie ma się co nadymać, że staż czy praktyki to strata czasu, w końcu ktoś nam musi pokazać co i jak robić, kiedy się jeszcze słabo orientujemy - moim zdaniem to uczciwe podejście.
Moim zdaniem studia to w obecnych czasach przywilej dla tych, którzy szczerze łakną wiedzy. Korzystne kierunki teraz to chyba tylko informatyka, biotechnologia i inne takie "drobiazgowe". Amatorzy zarządzania, psychologii, turystyki czy pedagogiki bez znajomości mogą sobie tylko pomarzyć o pracy w swoim zawodzie. Czy zmarnowali oni swoje 5 lat życia? Na pewno nie, przecież poszerzyli wiedzę, poznali nowych ludzi, zwyczaje, czasem nowe miasto, pierwsza praca.. Ale co dalej?
Dobrym kierunkiem może teraz być praca socjalna. Można po niej znaleźć pracę. Ten kierunek można uczyć się nawet w systemie e-e-learningowym na Uczelni Korczaka w Warszawie. Jest to fajne udogodnienie dla pracujących osób.